Expander: Nowe przejęcia w USA oddalają perspektywę korekty

WIG20 zyskał 1,46% do 3567,18 pkt, a WIG wzrósł 1,83% do poziomu 61 050,47 pkt. Obroty jak na ostatnie notowania były duże i wyniosły 2,16 mld zł. Publikowane w Polsce dane dotyczące produkcji przemysłowej pozostały bez wpływu na rynek, mimo że okazały się być odmienne od oczekiwań. W kwietniu wartość produkcji wzrosła o 12,4% r/r podczas gdy analitycy spodziewali się odczytu 15,9%. Z kolei ceny produkcji sprzedanej wzrosły o 2,3% w skali roku (prognoza: 2,4%). Niższy od oczekiwań wzrost produkcji przemysłowej może sugerować, że dynamika PKB w II kwartale może już nie być tak wysoka, jak w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku. Polska po najprawdopodobniej rekordowym I kwartale w kolejnych miesiącach będzie utrzymywać wysokie tempo wzrostu gospodarczego, jednak na poziomie niższym od 7%. Również inflacja PPI wykazała wartości poniżej prognoz, co sugeruje, że w najbliższych miesiącach prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych przez RPP jest coraz niższe. Dla Rady Polityki Pieniężnej poza bieżącymi odczytami inflacji bardzo ważna jest informacja o relacji tempa wydajności pracy i tempa wzrostu płac. Ponieważ luka między tymi wartościami ulega zmniejszeniu – jeśli w kolejnych miesiącach tendencja ta zostanie utrzymana RPP może prewencyjnie zacieśnić politykę monetarną by nie dopuścić do wzrostu cen w dłuższym terminie. Może to nastąpić nawet w okresie utrzymywania się bieżących odczytów CPI poniżej celu inflacyjnego na poziomie 2,5%.

W poniedziałek złoty nieznacznie umocnił się w relacji do euro, a osłabił wobec dolara i tak samo sytuacja przedstawia się we wtorkowy poranek. Za euro płacimy 3,7710, a USDPLN kosztuje 2,8010. Publikacje makro z polskiej gospodarki również na rynku walutowym nie zrobiły wrażenia na inwestorach. Aprecjacja złotego w relacji do euro bardziej związana jest z analogicznym ruchem forinta, który znacznie zyskał w relacji do euro po decyzji węgierskiego banku centralnego pozostawiającej stopy procentowe na nie zmienionym poziomie 8%.

W Stanach Zjednoczonych dobre nastroje nie opuszczają giełdowych graczy. Z powodu braku istotnych danych makro uwaga rynku skoncentrowała się na kolejnych wieściach z rynku fuzji i przejęć. Wczoraj atmosferę podgrzała informacja o zainwestowaniu przez Chińczyków 3 mld USD w fundusz private equity Blackstone Group planujący w najbliższym czasie debiut na giełdzie. Z kolei inwestorów finansowych za niemal 25 mld USD zyska operator komórkowy Alltel. W efekcie S&P500 zyskał 0,15% i jest już bardzo bliski pobicia rekordu wszechczasów, Nasdaq zyskał 0,80%, a jedynie Dow Jones stracił 0,1%.

Udana sesja w USA oraz wzrosty w Japonii sugerują dobre rozpoczęcie notowań na GPW. Dziś poznamy odczyt indeksu nastrojów ZEW oraz bilans handlowy dla strefy Euro. Nie są to informacje, które mogą wpłynąć na przebieg sesji, zatem gra między kupującymi a sprzedającymi będzie dziś ponownie miała charakter emocjonalny.