Ze względu na panujący nadal dobry klimat inwestycyjny oraz udane notowania na rynku japońskim, gdzie opublikowano bardzo dobre dane makroekonomiczne dotyczące spadku stopy bezrobocia do 3,7% w wzroście konsumpcji o 1,1% sesja na GPW również przebiegała pod dyktando kupujących. Indeks WIG20 zyskał 0,40% do 3 609,24 pkt, natomiast WIG wzrósł 0,25% do 62 779,18 pkt. W Stanach Zjednoczonych sesja przebiegała również bez większych wydarzeń i indeksy zakończyły dzień w okolicach piątkowego zamknięcia (Dow Jones +0,1%, S&P +0,16%, Nasdaq + 0,58%). Ważna informacja napłynęła natomiast z Chin – w kraju tym władze podniosły trzykrotnie podatek od obrotów na giełdzie, co ma na celu schłodzenie jednego z najbardziej rentownego rynku giełdowego na świecie. Giełda w Szanghaju zareagowała 6% spadkiem, Hang Seng spadł o 1,04%, a Nikkei zakończył notowania 0,48% niżej. Ewentualna głębsza przecena na rynku chińskim w dużym stopniu zagraża również krajowej giełdzie. GPW jest bardzo silnie skorelowana z rynkiem surowcowym, a Chiny są czołowym importerem miedzi i innych metali przemysłowych. Negatywna sytuacja na rynku giełdowym z pewnością odbiłaby się na spadku cen surowców. Ponadto załamanie na rynku chińskim zwiększyłoby awersję do ryzyka, na czym straciłyby rynki krajów wschodzących.
Na skutek negatywnych doniesień ze świata indeksy w Warszawie rozpoczęły dzień na minusach (WIG20: -1,07%). W centrum uwagi będzie spółka KGHM, której WZA zadecyduje o poziomie dywidendy. Im wyższa będzie dywidenda powyżej propozycji 7 zł, tym większa szansa, że KGHM zdoła wydźwignąć indeksy z dołka. Posiedzenie RPP i decyzja w sprawie stóp procentowych nie będzie miała znaczenia dla rynku, ponieważ wszyscy analitycy są zgodni, że koszt pieniądza w tym miesiącu pozostanie nie zmieniony. Ważnym wydarzeniem w godzinach wieczornych będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, który będzie miał znaczeniem pod kątem analizy dalszych posunięć władz monetarnych USA.