Expander: Zaczyna się tydzień banków centralnych

Na rynek akcji niewielki wpływ miały dane dotyczące inflacji bazowej w Polsce. Odczyt za maj pokazał, że inflacja netto wzrosła o 1,6% r/r, podczas gdy analitycy spodziewali się, że będzie to 1,5%. Podwyżka stóp procentowych wydaje się zatem przesądzona. Niektórzy ekonomiści uważają wręcz, że będzie ona miała miejsce już w tym miesiącu, jednak większość sądzi, że bardziej prawdopodobnym terminem jest lipiec, w którym publikowana będzie kolejna już projekcja inflacji.

Na rynku walutowym złoty umacniał się w piątek w relacji do głównych par walut. To oczywiście efekt danych makro dotyczących inflacji, jednak wsparciem dla polskiej waluty był również drożejący węgierski forint. Na Węgrzech spekuluje się o możliwej rewaluacji waluty, po wystąpieniu ministra gospodarki, który powiedział, że możliwa jest rezygnacja z obecnego systemu kursowego. Na rynku międzynarodowym euro zyskało na wartości w relacji do dolara na skutek znacznego umocnienia szwajcarskiego franka. W Szwajcarii podniesiono prognozy wzrostu gospodarczego z 2% do 2,3% w roku 2007 i z 1,8% do 1,9% w roku 2008. wspólna waluta nie traciła zbytnio na wartości nawet w piątek rano, gdy odczyt Ifo był nieco gorszy od oczekiwań. W poniedziałek rano kurs EURPLN to 3,7873; USDPLN kosztuje 2,8036, a EURUSD kształtuje się na poziomie 1,3464. Dzisiaj najważniejsze dane makro, które mogą mieć wpływ na notowania walut to sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. Prognozy mówią o sprzedaży na poziomie 5,97 mln (poprzednio: 5,99 mln). Bieżący tydzień w ogóle zapowiada się interesująco, jeśli chodzi o ilość i wagę publikacji makroekonomicznych. Na rynku krajowym poznamy decyzję RPP dotyczącą poziomu stóp procentowych, wartości stopy bezrobocia i sprzedaży detalicznej, z kolei w Stanach Zjednoczonych również w tym tygodniu Komitet Otwartego Rynku decydować będzie o stopach procentowych, a poza danymi z rynku nieruchomości poznamy jeszcze dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku i ostateczny odczyt PKB w I kwartale. A oczywiście to tylko najważniejsze publikacje, będzie jeszcze sporo pomniejszych…. Złoty w tym tygodniu powinien kontynuować umocnienie ze względu głównie jeśli nie na samą podwyżkę stóp procentowych, to na jastrzębi komunikat po posiedzeniu. Zagrożeniem dla wzrostów złotego może być umacniający się dolar oraz rosnąca rentowność amerykańskich obligacji skarbowych.

W Stanach Zjednoczonych w piątek Dow Jones stracił 1,37%, S&P500 1,29%, a Nasdaq Composite 1,07%. Jednak w poniedziałek rano kontrakty terminowe na indeks S&P500 zyskują nieco na wartości. Na rynku azjatyckim sesja ma wydźwięk neutralny.

W bieżącym tygodniu kończy się II kwartał oraz I półrocze 2007 roku. Fundusze inwestycyjne i OFE nie powinny zatem dopuścić do tego, by w takiej sytuacji rynek spadał. Jednak sytuacja na rynku jest nadal bardzo nerwowa. Wiele w tym tygodniu będzie zależało od komunikatu po posiedzeniu amerykańskich władz monetarnych. Wypowiedź odebrana jako jastrzębia spowoduje kolejny wzrost rentowności obligacji, co wpłynie bardzo niekorzystnie na rynek akcji.