Fundusze private equity wieszczą kryzys

Połowa funduszy private equity w Europie Środkowej spodziewa się spadku aktywności na rynku. Źle oceniana jest także ogólna sytuacja gospodarcza w regionie.

Dodatkowo, fundusze obawiają się zmniejszonej dostępności finansowania, deklaruje tak aż 61% badanych – m.in. takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte, wśród specjalistów zajmujących się funduszami private equity, działającymi w 17 krajach Europy Środkowej.

Wyniki badania Deloitte wskazują na najgłębsze pogorszenie nastrojów wśród uczestników rynku private equity w Europie Środkowej od momentu rozpoczęcia cyklicznej półrocznej ankiety w 2003 r. 66% przedstawicieli funduszy private equity w Europie Środkowej spodziewa się pogorszenia ogólnej sytuacji. Jest to znaczący wzrost w porównaniu z poprzednią edycją badania sprzed sześciu miesięcy, gdzie podobnego zdania było zaledwie 10% badanych.

„Nastroje inwestorów ulegały systematycznej poprawie na przestrzeni dwóch ostatnich lat i osiągnęły pokryzysowe apogeum w kwietniu tego roku. Jednak ostatnie obawy przed możliwym drugim dnem kryzysu i rozpadem strefy euro, w połączeniu ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego w Polsce, Czechach i na Słowacji, spowodowały ponowny ich spadek do prawie najniższego poziomu w historii badania.” – mówi Oliver Murphy, Partner w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.

Alarmujące są wyniki badania dotyczące aktywności funduszy private equity, 50% przedstawicieli spodziewa się spadku aktywności na rynku, a kolejne 45% twierdzi, że pozostanie ona na niezmienionym poziomie. Potwierdza to negatywne nastroje, zwłaszcza w porównaniu z wynikami z poprzedniego roku, gdzie 67% respondentów mówiło o wzroście.

Ankieta przeprowadzona przez firmę Deloitte pokazuje, iż fundusze private equity obawiają się także zmniejszonej dostępności finansowania – deklaruje tak aż 61% badanych. Liczba pesymistów wzrosła o 25% w porównaniu z poprzednią edycją. Jest to odzwierciedleniem obaw o kondycję instytucji finansowych i finansów państw strefy euro. Jednocześnie 37% respondentów ciągle jest zdania, że dostępność finansowania dłużnego pozostanie na niezmienionym poziomie.

58% specjalistów uczestniczących w badaniu Deloitte zapowiada, że w najbliższych miesiącach większość czasu poświęci na nowe inwestycje. Oznacza to spadek tego typu deklaracji o 19% w porównaniu z poprzednią edycją badania z kwietnia 2011 r. Jednocześnie podwoił się odsetek osób deklarujących, że w swoich działaniach w ramach funduszy private equity skupią się na zarządzaniu portfelem. W kwietniu 2011 r. żaden z respondentów nie przewidywał spadku efektywności inwestycji. W tej edycji badania taką niepewność deklaruje aż 24% ankietowanych. Jednocześnie 63% przedstawicieli funduszy private equity wyraża nadzieję, że efektywność ich inwestycji finansowych nie ulegnie zmianie.

„Polski rynek wydaje się być mniej podatny na pesymistyczne nastroje niż pozostałe kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Większość funduszy działających na naszym rynku ma otwartych kilka procesów inwestycyjnych, które mają szansę zamknąć się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Powodem do zmartwienia może być fakt, że większość tych procesów cechuje wysoka konkurencyjność.” – mówi Agnieszka Zielińska, Wicedyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.

Źródło: Deloitte