Fundusze unijne pomagają zapobiegać wykluczeniu cyfrowemu

Jeszcze trzydzieści lat temu w Polsce liczyły się wyłącznie wielkie fabryki i zakłady produkcyjne przynoszące olbrzymie zyski. Przedsiębiorca, który w tamtych czasach podjął się prowadzenia własnej działalności musiał wykazać się nie lada umiejętnościami.

Obecnie małe i średnie przedsiębiorstwa mają kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego Polski. Są niezbędne dla zrównoważonego funkcjonowania gospodarki i przyczyniają się do przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Ich rola cały czas rośnie, można nawet stwierdzić, że obecny oraz przyszły sukces polskiej gospodarki zależy od kondycji tego właśnie sektora. Jednym słowem małe i średnie przedsiębiorstwa zasługują na miano siły napędowej gospodarki. O ważności i rozwoju tego sektora świadczy fakt, że ponad 90% wszystkich firm w Europie to mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.

 

I choć przedsiębiorstwa te w Polsce rozwijają się coraz prężniej, to wcale nie znaczy, że nie czyhają na nie zagrożenia. Każdy przedsiębiorca dąży do zwiększenia swoich zysków. By osiągnąć ten cel powinien podnieść wydajność pracy i unowocześnić dotychczasowy sposób zarządzania. Według autorytetów zajmujących się tym problemem pomóc może stosowanie na szeroką skalę profesjonalnych narzędzi informatycznych. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez zespół pod kierownictwem profesora Tomasza Wielickiego z California State University świadomość polskich przedsiębiorców na temat korzyści wynikających z wykorzystania narzędzi informatycznych jest drastycznie niższa niż w dużych korporacjach, ale też jest znacznie niższa niż wśród zachodnich i amerykańskich przedsiębiorców. Efektem takiego podejścia może być biznesowe wykluczenie cyfrowe, które obecnie grozi Polsce, a które może stać się wąskim gardłem rozwoju gospodarczego.

 

Duże firmy i korporacje mają wdrożonych wiele nowoczesnych, zintegrowanych systemów teleinformatycznych. Zarządzanie w dużych korporacjach wspierane jest zaawansowanymi systemami informatycznymi, a pracownicy wiedzą, jak z tych systemów korzystać, jak je obsługiwać. Niestety przedsiębiorcy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw w niewielkim stopniu wspierają zarządzanie systemami informatycznymi. Oznacza to, że w przedsiębiorstwach tych tkwią ogromne pokłady niewykorzystanej produktywności, która może być uwolniona poprzez eliminację biznesowego wykluczenia cyfrowego.

 

Do niedawna przyjmowało się, że barierą ograniczającą wdrażanie informatyki do zarządzania przedsiębiorstwami sektora małych i średnich przedsiębiorstw były koszty. Rzeczywiście profesjonalne rozwiązania (sprzęt, licencje, wdrożenie, utrzymanie) były zbyt drogie w stosunku do budżetów firm. Dzisiaj, w związku z tym, że pojawiła się technologia umożliwiająca dostarczanie funkcjonalności profesjonalnego oprogramowania przez Internet, w formie usługi, którą opłaca się w abonamencie, wyeliminowana została bariera kosztowa. Przedsiębiorca ponosi miesięczne, stosunkowo niskie opłaty bez inwestycji. Na świecie taka usługa nazywa się SaaS (Software as a Service; oprogramowanie jako usługa), u nas coraz częściej używamy nazwy e-usługi.

 

Opierając się na założeniach, że następna rewolucja wydajności pracy może wziąć się tylko i wyłącznie z masowego wykorzystania profesjonalnych narzędzi informatycznych w zarządzaniu oraz bazując na własnych wieloletnich doświadczeniach Bożena Skibicka, Krzysztof Chełpiński i Stefan Kamiński wpadli na pomysł stworzenia projektu SZOK. Realizacja pomysłu była możliwa dzięki unijnemu dofinansowaniu w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG działanie 5.2). Wniosek o dotację złożono w 2008 roku. Projekt podzielony został na 3-miesięczne fazy, w których kolejno realizowano zaplanowane zadania merytoryczne (w tym wykonanie badań ankietowych na grupie 600 przedsiębiorstw, opracowanie usługi, pilotażowe wdrożenia).

 

Usługa obejmuje udostępnianie optymalnych modeli działania dla czterech typów firm (produkcyjnych, usługowych, handlowych i wielofunkcyjnych). Modele te zawierają: strukturę organizacyjną, definicje procesów, standardy dokumentów. Są one zapisane w otwartym standardzie i już dziś są udostępnione w wybranej dla celów projektu elastycznej aplikacji umożliwiającej zarządzanie obiegiem informacji i gromadzenie wiedzy w firmie. Aplikacja dostępna jest przez Internet w modelu SaaS (Oprogramowanie jako Usługa), czyli nie wymaga inwestycji w infrastrukturę, zakup oprogramowania, długotrwałe wdrożenie i późniejsze utrzymanie. Można z niej korzystać płacąc miesięczny abonament tak, jak np. za telewizję kablową lub podłączenie do Internetu. W projekcie uwzględniono również moduły szkoleniowe e-learningowe w zakresie korzystania z usługi ukierunkowane na podniesienie wiedzy wśród przedsiębiorców sektora małych i średnich przedsiębiorstw o dostępnych obecnie metodach efektywnego zarządzania firmą. Usługa SZOK dostarcza wiedzę z zakresu zarządzania firmą oraz dostarcza wzorce do wykorzystania. Rozwiązanie jest skalowalne i rośnie razem z firmą. Jest dostarczana z chmury, a więc umożliwia bezinwestycyjne wejście, bez konieczności ponoszenia nakładów na budowę infrastruktury, zakup oprogramowania i późniejsze utrzymanie systemu. Zapewnia profesjonalne bezpieczeństwo danych firmy takie, którego przeważnie mała firma nie jest w stanie sama sobie zapewnić. Implementacja jest krótka i łatwa, a koszty miesięczne znikome.

 

Do tej pory system został przetestowany przez cztery firmy, obecnie podpisywane są kolejne umowy na regularne świadczenie usług. Start usługi zaplanowano na 1 lutego 2011 roku.

Źródło: Edit PR