„– Zmiana struktury organizacyjnej w holenderskiej grupie (Rabobank jest głównym akcjonariuszem Banku Gospodarki Żywnościowej – red.) oraz kryzys, który wymusza zmodyfikowanie strategii, to główne powody wstrzymania połączenia z Rabobankiem – mówi „Rz” Jacek Bartkiewicz, prezes BGŻ. – Do tego tematu na pewno powrócimy w przyszłym roku.”, czytamy.
„– Do marca 2010 r. zwolnimy maksymalnie 450 pracowników – oznajmia Jacek Bartkiewicz […]. Redukcje zatrudnienia – w BGŻ pracuje 5300 osób – proporcjonalnie dotyczą centrali spółki i sieci sprzedaży. Zwolnienia obniżą koszty BGŻ w przyszłym roku. W tym roku ze względu na tworzone rezerwy na odprawy dla zwalnianych pracowników negatywnie wpłyną na wynik banku.”, podaje gazeta.
„Po trzech kwartałach 2009 r. BGŻ zarobił 61,5 mln zł. Sam trzeci kwartał okazał się lepszy niż całe pierwsze półrocze, w którym zysk banku wyniósł 21,7 mln zł.”, informuje dziennik.
BGŻ to kolejna instytucja, która w wyniku kryzysu zmuszona została dokonać zwolnień. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze doniesienia portalu PRNews.pl. Duże czystki przeprowadziły już w tym roku m.in. BRE Bank, Bank Millennium, BPH i Kredyt Bank.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej” w artykule „Będą zwolnienia grupowe w BGŻ” autorstwa Moniki Krześniak.
WB