Getin Bank zachęca do oszczędzania

Jeszcze na początku roku Leszek Czarnecki, prezes Getin Banku, planując pożyczenie klientom 3,9 mld zł mówił, że bank poszuka nowych źródeł finansowania kredytów stanowiących alternatywę dla depozytów.

W październiku Getin Bank uplasował w Polsce 3-letnie obligacje o wartości 214 mln zł. – na tym na razie poprzestaniemy ­ zapowiada Jakub Malski, wiceprezes banku. – Nasz rynek jest zbyt płytki na długoterminowe finansowanie się w ten sposób – dodaje. J. Malski nie chce zdradzić marży, z jaką sprzedane zostały papiery. Pozostała z programu kwota 286 mln zł wykorzystana zostanie do emisji krótkoterminowych papierów dłużnych z terminem wykupu do 6 miesięcy. Spółka spodziewa się, że znaczną część pieniędzy w 2006 roku pozyska z programu euroobligacji. Jego plasowaniem zajmuje się Barcalys i pierwsza transza obejmująca papiery za 150-200 mln euro o zapadalności do 5 lat, ma być sprzedana na początku przyszłego roku.

– Na początku listopada zaczęliśmy silnie reklamować nasze lokaty zlotowe – szczególnie 3-miesięczną z oprocentowaniem 4,75. Ich saldo silnie wzrasta – zapewnia wiceprezes. – Istotnie podwyższyliśmy oprocentowanie depozytów dolarowych aż do 4% dla 12 miesięcy. Po trzech kwartałach saldo depozytów klientów detalicznych wynosiło 2,66 mld zł, a kredytów 3,29 mld zł.

Pomimo emisji obligacji bank chce, aby w finansowaniu akcji kredytowej przeważały oszczędności klientów nad papierami dłużnymi i pożyczkami na rynku międzybankowym. Jeśli chodzi o współczynnik wypłacalności celem będzie utrzymanie go w granicach 12% (wymagany przez nadzór bankowy poziom to 8%) – informuje „Parkiet”.