„Holding należący do wrocławskiego biznesmena Leszka Czarneckiego w grudniu ogłosił, że kupuje niewielki ukraiński bank Prikarpattya Bank. – Otrzymaliśmy już zgodę ukraińskiego urzędu antymonopolowego. Teraz musi ją wyrazić tamtejszy bank centralny. Składamy właśnie dokumenty – mówi „Rz” Piotr Stępniak, prezes Getin Holdingu. Liczy, że uda się zamknąć tę transakcję na początku drugiego kwartału. Prezes nie ujawnia jej wartości. Przyznaje, że ceny przejęć banków na Ukrainie są zdecydowanie wyższe niż w Polsce.” – czytamy.
„Getin Holding, poprzez swoją spółkę zależną Getin International (na jej czele stoi Bernard Afeltowicz), prowadzi też negocjacje z trzema bankami w Rosji. To kolejny kraj, do którego spółka chce przenosić model budowy grupy finansowej przyjęty w Polsce.(…). Piotr Stępniak nie wyklucza, że po Ukrainie i Rosji przyjdzie czas na inne kraje na Wschodzie. Interesują go też zakupy różnego typu instytucji finansowych, m.in. spółek dystrybucyjnych, w Polsce.” – informuje gazeta.
Pomimo, że ceny przejęć banków na Ukrainie są wyższe niż w Polsce, to jest to bardzo atrakcyjny rynek dla naszych banków i firm ubezpieczeniowych. Obecnie sytuacja na tamtejszym rynku jest podobna do naszej sprzed 15 lat, kiedy do Polski wchodzili masowo zagraniczni inwestorzy. Na Ukrainie działają już banki PKO BP i Pekao SA, oraz PZU.