W ciągu dnia sytuacja na GPW nie uległa zmianie. Brak presji ze strony podażowej sprawił, że indeksy utrzymywały się w okolicach porannego otwarcia. Słabiej zachowywał się jedynie indeks małych spółek sWIG80, który w trakcie sesji systematycznie się osuwał. Optymizm podczas dzisiejszych notowań utrzymywał się na również na innych europejskich parkietach. Indeksy w Europie Zachodniej rosły za sprawą ocen, że ryzyko bankructw instytucji finansowych znacznie zmalało za sprawą przejęcia banku inwestycyjnego Bear Stearns.
Pozytywny obraz dzisiejszych notowań został w niewielkim stopniu zaburzony przez publikację indeksu zaufania konsumentów podanego przez Conference Board. Indeks spadł w marcu aż do 64,5 pkt. (prog. 73,5 pkt.) z 76,4 pkt. po korekcie w poprzednim miesiącu, co było najniższym wynikiem od 5 lat. Opublikowany raport wpłynął na chwilową przewagę podaży na GPW, ale byki szybko opanowały sytuację, w czym niewątpliwie pomogła spokojna reakcja amerykańskich inwestorów na opublikowane dane. Ostatecznie dzisiejszą sesję indeks WIG20 zakończył wzrostem o 4,08%, indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zyskały na zamknięciu 1,62% i 0,74%.
Mocne wzrosty po świętach przy obrocie sięgającym 1,6 mld złotych mogą być dobrym prognostykiem na kolejne dni. Wzrost obrotów świadczy o tym, że część inwestorów, którzy do tej pory znajdowali się poza rynkiem przystąpiła do zakupów. Ewentualnym zagrożeniem dla byków mogą być słabe publikacje makroekonomiczne oraz niespodziewane informacje z USA. Nastroje na świece uległy poprawie, jednak należy pamiętać, że w ostatnich dniach nie pojawiły się mocne przesłanki zapowiadające znaczącą zmianę układu sił na światowych parkietach. Nadal można spodziewać się wahań i należy liczyć się z dużą zmiennością.