Michał Macierzyński, PR News: Jak do tej pory rozwija się sieć emFinanse i jakie są plany na najbliższe miesiące?
Obecnie trwają ostatnie prace adaptacyjne w placówkach we Wrocławiu, Katowicach, Krakowie oraz Poznaniu. Po zakończeniu tych inwestycji będziemy dysponować dziewięcioma oddziałami regionalnymi w największych aglomeracjach miejskich. W ten sposób stworzymy podstawowe ogniwo operacyjne, pozwalające na sprawną realizację naszej misji, tj. tworzenie ogólnopolskiej sieci dystrybucyjnej działającej w oparciu o zasadę „otwartego i korzystnego partnerstwa w pośrednictwie usług finansowych”. Chcemy być marką, obecną przede wszystkim w średnich i małych miastach, aktywną na rynku kredytów gotówkowych i samochodowych.
Efekty dotychczasowych działań zaczynają już procentować. Możemy się pochwalić wyjątkowymi rozwiązaniami informatycznymi wspierającymi procesy składania wniosków kredytowych (Uni-Wniosek). Wdrożyliśmy także systemem zarządzania statusami kontaktów i aplikacji kredytowych Uni-Flow oraz ekstranet. Ostatnie z wymienionych narzędzi stanowi kompendium wiedzy produktowej, sprzedażowej i marketingowej dla pracowników, przedstawicieli i agentów. Tworząc usługi bazujące na Internecie i nowych technologiach skorzystaliśmy z bogatego doświadczenia BRE Banku
MM: W jaki sposób chcecie docierać do swoich klientów?
RS: emFinanse tworzymy razem z podmiotami gospodarczymi i osobami fizycznymi. Do wspólnego działania zachęcamy przede wszystkim przedsiębiorców doświadczonych na rynku pośrednictwa finansowego. Oferujemy szereg form współpracy, od prowadzenia placówek partnerskich emFinanse – pierwsze powstaną za parę tygodni, poprzez umowy o współpracę (przedstawiciele emFinanse i agenci), po system poleceń z wykorzystaniem Internetu.
MM: A jaka rola przypadnie placówkom partnerskim emFinanse?
RS: Będą one wykonywać te same operacje i czynności pośrednictwa finansowego co oddziały własne. Wizualizacja placówek partnerskich będzie spójna z wyglądem oddziałów.
Pojawili się już pierwsi kandydaci, zainteresowani prowadzeniem jednostek. Za kilka tygodni uruchomimy pierwsze z nich, a do końca roku powstanie ich ok. 10. Planujemy, że do końca 2007 roku powstanie ok. 40-50 placówek partnerskich emFinanse. Będą one zlokalizowane w miastach liczących ok. 100 tys. mieszkańców. Jeżeli ta część projektu będzie się rozwijać z sukcesem, rozszerzymy sieć na mniejsze miejscowości.
MM: Na jakich produktach finansowych będziecie się koncentrować i czy można już coś powiedzieć o wynikach sprzedaży?
RS: emFinanse budują trzy linie biznesowe. Pierwsza związana jest z kredytami hipotecznymi. Druga koncentruje się na kredycie gotówkowym. Trzecia obejmuje kredyty na zakup pojazdów.
Zaczęliśmy od uruchomienia sprzedaży kredytów hipotecznych. Naszym założeniem jest oferowanie klientom najlepszych produktów, dlatego do współpracy wybraliśmy tylko kilka banków.
W czerwcu wartość złożonych za naszym pośrednictwem wniosków kredytowych przekroczyła 20 mln zł. Pod koniec roku chcemy aby kwota wniosków na kredyty hipoteczne w skali miesiąca przekroczyła 40-50 mln zł. Rozwój biznesu będzie możliwy dzięki uruchomieniu w Warszawie placówek specjalizujących się w sprzedaży kredytów hipotecznych. Pierwszą z nich uruchamiamy na ul. Kruczej już 17 lipca.
W przypadku kredytu gotówkowego, sprzedaż zaczęliśmy od produktu mBanku.
Obecnie finalizujemy wdrożenie kredytu gotówkowego jednego z największych banków detalicznych, a w dalszej kolejności banku, który też specjalizuje się w obsłudze masowego rynku kredytów konsumpcyjnych. Ważnym kryterium wyboru partnerów jest możliwość on-linowego procesowania wniosku kredytowego. Tylko o tak funkcjonujące banki zabiegamy i chcemy z nimi nawiązać współpracę.
Kredyt samochodowy jest produktem przygotowanym we współpracy z mBankiem, który zdecydował się oddać na wyłączność dla emFinanse dystrybucję i obsługę sprzedaży tego produktu. Mamy nadzieję, że atrakcyjne warunki cenowe i profesjonalna obsługa produktu pozwolą na skuteczne budowanie pozycji na rynku kredytów samochodowych.
MM: Dziękuję za rozmowę.
RS: Dziękuję