GPW pośród najsilniejszych giełd w Europie

Podobnie jak wczoraj w centrum uwagi inwestorów były duże spółki. Indeks WIG20 już na początku sesji przebił poziom 2400 punktów i zaczął oddalać się na północ. Wzrosty indeksu dużych spółek były głównie zasługą dobrej postawy sektora bankowego, jak również akcji spółki KGHM-u, która była dzisiaj liderem wzrostów spośród warszawskich blue chipów.

Optymizmu inwestorów na GPW nie podzielali gracze na innych rynkach europejskich. Indeksy w Europie Zachodniej po południu zaczęły słabnąć, co przełożyło się na niewielkie pogorszenie nastrojów na warszawskim parkiecie. Większego wpływu na rynek akcji nie miały lepsze od oczekiwań dane o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym we wrześniu. W firmach w USA ubyło tylko 8 tys. miejsc pracy, wobec oczekiwań analityków na poziomie 50 tys.

Wczorajsze odbicie na rynku amerykańskim oraz mniejsza wiara w przyjęcie planu Paulsona doprowadziły do korekty na Wall Street. Pogorszeniu nastrojów sprzyjały także gorsze dane makroekonomiczne dotyczące kondycji sektora produkcyjnego w Stanach Zjednoczonych. Nasz rynek w umiarkowanym stopniu zareagował na zachowanie amerykańskich inwestorów. Indeksy do końca sesji pozostały na plusie, WIG20 zyskał na zamknięciu 1,24%. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o 1,23% i 0,61%. Obroty podczas dzisiejszej wyniosły 1,2 mld złotych.

Dwie udane sesje pozwoliły w dużym stopniu zniwelować indeksowi WIG20 straty poniesione na początku tygodnia. Podczas ostatnich sesji najbardziej zyskiwały duże spółki, co nie powinno dziwić. W momencie niepewności na rynku i dalszych możliwych wahań w centrum uwagi inwestorów są walory o największej płynności. Inwestorzy nadal oczekują na decyzję w sprawie Planu Paulsona. Kierunek ruchu indeksów na GPW w najbliższych dniach będzie uzależniony od rozwoju sytuacji na Wall Street i reakcji amerykańskich inwestorów na podjęte decyzje. Warto jednak odnotować bardzo dobrą postawę naszego rynku na tle innych giełd europejskich.

Maciej Dyja
Główny Analityk Gold Finance