Pomysł Idea Hubów przechodzi do historii. Jak informuje Idea Bank, z początkiem października Idea Huby zostały przekształcone w zwykłe oddziały Idea Banku. W ten sposób bank tnie koszty.
Idea Huby pojawiły się na naszym rynku w 2014 roku. Były to placówki, w których przedsiębiorcy mogli nie tylko załatwić sprawy bankowe, ale także napić się kawy, skorzystać z bezpłatnej przestrzeni do pracy czy wynająć salki na godziny. Wczoraj serwis Cashless podał, że bank kończy projekt Idea Hubów. Poprosiliśmy biuro prasowe o komentarz w tej sprawie.
– Z dniem 1.10.2019 r. Idea Huby, a także Idea Spot, zostały przekształcone w zwykłe oddziały Idea Banku. Jest to związane z procesem restrukturyzacji sieci sprzedaży banku, w ramach którego Idea Bank przenosi się z dotychczasowych przestronnych oddziałów do nowych lokalizacji. Wprowadzane zmiany pozwolą na kilkukrotne zmniejszenie kosztów operacyjnych prowadzonych placówek. Nowe rozwiązania wiążą się ze zmianą modelu biznesowego banku i nie wpływają na terminowość ani jakość oferowanych usług – czytamy w komentarzu przesłanym do redakcji PRNews.pl. Przedstawiciele biura prasowego dodali, że zmiany te są zgodne również z ogólnoświatowym trendem polegającym na przechodzeniu klientów na bankowość internetową i mobilną.
Idea Huby to kolejny po mobilnych wpłatomatach projekt, który idzie w odstawkę. Warto przypomnieć, że poprzedni zarząd banku dawał zielone światło do wdrażania nietypowych innowacji. Jednym z pomysłów było także uruchomienie mobilnej placówki w wagonie kolejowym. Oddział ten funkcjonował jednak tylko przez kilka tygodni.
Tymczasem pomysł na połączenie kawiarni z placówką bankową wdrożył niedawno w życie Santander Bank Polska. Przy ulicy Złotej 44 w Warszawie uruchomiona została pierwsza placówka Work/Café Santander. Podobnie jak to było w Idea Banku, także i tu klienci mogą napić się kawy czy popracować przy stolikach. Nieco inny koncept realizuje natomiast BNP Paribas, który w placówce Sezam organizuje różnego rodzaju wydarzenia kulturalne.