Ile Włosi zapłacą za polskie banki

Włosi proponują za akcje BPH gotówkę lub własne walory. Nie ukrywają, że bardziej zależy im na wymianie akcji – w tym przypadku oferują korzystniejsze warunki. Parytet wymiany wynosi 33,13 nowych papierów UniCredito za jedną akcje BPH, co daje wycenę tej ostatniej na poziomie ponad 559 zł (przy poniedziałkowym kursie UniCredito 4,22 euro i 4 zł za euro). Oferta w gotówce to 123,58 euro za walor BPH, czyli mniej niż 500 zł i grubo poniżej wczorajszych notowań. Teraz akcjonariuszom BPH pozostaje trzymać kciuki za kurs UniCredito i słabnącego złotego. Celem wezwania na BPH będzie wycofanie spółki z giełdy i połączenie z Pekao.

Według „Parkietu” inwestorzy nie przejmują się ceną wezwania, jaką chcą zaproponować Włosi i windują notowania BPH, a także kontrolowanego przez UniCredito Pekao. Za papiery Pekao płacono wczoraj nawet po 149 zł, choć na zamknięciu sesji kurs spadł o 0,34%, do 146 zł. Walorami BPH handlowano przez chwilę po 585 zł. Ostatecznie kurs zyskał 1,6% i wyniósł 570 zł.

Zgodnie z ogłoszonym harmonogramem, dokumenty dotyczące ofert dla akcjonariuszy zarówno HVB, Banku Austria (BACA) i BPH mają być opublikowane równocześnie, w sierpniu. Zamknięcia wezwań należy się spodziewać w październiku. Wszystko wskazuje na to, że w Polsce cały proces odbywałby się już po zmianie Prawa o publicznym obrocie. Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami (projekt nowelizacji leży w Sejmie), inwestor po przekroczeniu progu 66% głosów na WZA spółki musiałby ogłosić kolejne wezwanie na pozostałe akcje z ceną nie niższą niż aktualny kurs, ale jednocześnie nie niższą niż średni kurs z trzech ostatnich miesięcy. O ile ogłaszając wezwanie w sierpniu UniCredito nie będzie jeszcze udziałowcem BPH, o tyle już po przejęciu HVB i BACA będzie mieć zapewne w rękach ponad 66% walorów. Przy próbie wycofania polskiej spółki z giełdy i ogłoszeniu kolejnych wezwań może już podlegać nowym rygorom – pisze „Parkiet”.