Średnia strata funduszy akcji zagranicznych przy inwestycjach w złotych wyniosła we wrześniu 12 proc., a przy inwestycjach w walutach 16 proc.
Obawy o sektor finansowych odbiły się między innymi na giełdach rosyjskich, gdzie gwałtowne spadki skłoniły urząd nadzorujący rynek do wstrzymania handlu. I właśnie na rynkach rozwijających się, głównie europejskich, uczestnicy funduszy stracili najwięcej. Straty najgorszych przekraczają 20, a nawet 30 proc.
Nieco lepiej wypadły fundusze inwestujące w akcje na warszawskiej giełdzie. Podczas gdy indeks WIG stracił 7,7 proc., tyle samo straciły średnio fundusze akcji polskich. Średnia strata funduszy akcji polskich małych i średnich spółek wyniosła 6,6 proc. To wynik nieco gorszy niż notowania indeksu średnich spółek, który spadł we wrześniu o 6 proc., i indeksu małych spółek sWIG80, który spadł o 6,1 proc.
Indeksy blisko wsparć
Według Katarzyny Siwek z Expandera można oczekiwać, że w efekcie silnej przeceny akcji, a także poczucia zagrożenia wynikającego z nasilania kryzysu w sektorze finansowym na świecie, we wrześniu umorzenia ponownie wzrosły po dosyć spokojnym sierpniu. Wrześniowa odsłona kryzysu skutkuje ograniczeniem zaufania do instytucji finansowych, co może spowodować, że powrót do polskich funduszy, gdy trend na rynku się odwróci, może się dodatkowo opóźnić.
– Nasza giełda jest wciąż zagrożona spadkiem WIG poniżej 36 tysięcy punktów. Biorąc pod uwagę jakość i siłę odbicia od tej bariery z poprzednich dni, pokonanie tego wsparcia jest prawdopodobne. Zwiększałoby to ryzyko scenariusza, który obrazowo można opisać: po największej hossie przychodzi największa bessa. To oznaczałoby, że WIG od rekordu wszech czasów spadnie o więcej niż połowę – mówi Katarzyna Siwek.
A przy obecnej zmienności rynku wystarczy kilka sesji, abyśmy musieli znów niepokoić się o losy bariery. Oporem jest 38,5 tys. pkt. Jego przejście znów pozwalałoby na większy optymizm i mogłoby na dłużej oddalić zagrożenie przebiciem 36 tys. pkt.
Wpływ kryzysu
Analityk Expandera przypomina, że kryzys w sektorze finansowym spowodował, że na drugi plan zeszły informacje typowo makroekonomiczne, a te wciąż nie są zadowalające i wskazują na rozprzestrzenianie się spowolnienia gospodarczego.
Wrzesień był kolejnym miesiącem, który przyniósł duże zmiany w rankingu GP i Expandera. Dzięki wynikom m.in. ING Parasol SFIO subfundusz Środkowoeuropejski Sektorów Defensywnych Plus oraz ING Parasol SFIO subfundusz Środkowoeuropejski Sektorów Wzrostowych Plus, na pierwszym miejscu znalazło się ING TFI (185 pkt). Najgorzej wypadło BZ WBK AIB TFI (-112 pkt), które straciło w rankingu z powodu wyników m.in. Arka BZ WBK Energii FIO oraz Arka BZ WBK Akcji FIO.
Gazeta Prawna 3.10.2008 (194) – str.7
Małgorzata Kwiatkowska