Pod koniec ubiegłego tygodnia sugerowaliśmy możliwość poprawy nastrojów na przełomie miesiąca, jednak tempo odreagowania w poniedziałek mogło zaskoczyć. Szczególnie, że nie sprawdziły się weekendowe spekulacje, jakoby MFW miał szykować wielki program pożyczkowy dla Włoch (600 mld EUR).
Niemcy i Francja pracują nad obejściem zmian w traktacie tak aby szybciej dać Brukseli prawo veta do przyjmowanego przez krajowe parlamenty budżetu. Liczba sygnatariuszy miałaby być zapewne bliżej nieokreślona – pakt zapewne podpisaliby „sponsorzy”, tj. Niemcy, Francja i Holandia oraz kraje potrzebujące wsparcia, tj. PIG (już na kroplówce), Włochy, być może także Hiszpania i Belgia. Inne kraje nie musiałyby dołączać do porozumienia. Przysłowiowy diabeł tkwi jednak w szczegółach – bez ramowych wspólnych ustaleń co do wdrażanych reform, mogą powstać kontrowersje w jakich przypadkach krajowe parlamenty będą musiały ustąpić Brukseli. Pytanie również co w przypadku, gdy w tej relacji doszłoby do impasu. Na razie jednak propozycja jest we wstępnej fazie, tak więc niewiele na ten temat wiadomo. Ry nek obiecuje sobie jednak, iż takie porozumienie oznaczałoby zielone światło dla euro obligacji lub drukowania pieniędzy przez EBC.
Pretekstem do wzrostów na rynkach akcji w USA były także raporty po „czarnym piątku”, które pokazały, iż wartość statystycznego koszyka wzrosła z 365 do 398 USD. Ten wzrost okupiony był jednak dłuższymi godzinami pracy sklepów. Lepszym testem postawy konsumentów będzie jednak indeks Conference Board (dziś o 16.00).
Notowania kontraktów na indeks S&P500 w dość krótkim czasie wzrosły z okolic 1146 pkt. do 1195 pkt. Najbliższy opór to poziom 1207 pkt.
…EURUSD lekko w górę, złoty w miejscu
Warto zwrócić uwagę, iż euforia notowana na rynkach akcji nie stała się udziałem innych rynków. Notowania EURUSD wzrosły na otwarciu tygodnia, ale później bykom było już dużo trudniej. Wzrosty cały czas powstrzymuje górne ograniczenie klina (obecnie 1,3390). Na rynku obligacji w Europie odnotowano pewną poprawę – jest to pierwszy nieco większy spadek rentowności od wielu dni. Jeśli ta tendencja utrzymałaby się, byłaby szansa wyjścia górą z formacji klina i wzrostowej korekty na EURUSD.
Natomiast bardzo niewiele zyskały waluty z rynków wschodzących i mowa tu nie tylko o polskim złotym – kurs EURPLN nadal pozostaje powyżej 4,50. Notowania walut wschodzących już wcześniej były testem apetytu na ryzyko – waluty te zyskały relatywnie niewiele podczas październikowych wzrostów na rynkach akcji. Na tych nieco mniej płynnych rynkach większe umocnienie pojawia się, gdy inwestorzy mają nadzieję na coś więcej niż chwilowe odbicie.
W kalendarzu – Conference Board, aukcja we Włoszech
Pierwsza część dnia upłynie na doniesieniach z Europy – wyniki aukcji włoskich obligacji poznamy przed południem, z pewnością na rynek napływać będą przecieki z rozpoczynającego się spotkania ministrów strefy euro.
W drugiej części dnia dane z USA: o 16.00 wspomniany indeks Conference Board (konsensus 44 pkt.), zaś godzinę wcześniej indeks cen nieruchomości.
dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A
Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.