Inwestorzy skupieni na publikacjach

Na rynek najwyraźniej powraca optymizm. Ostatnie gorsze publikacje makro nie pogłębiły przeceny głównej pary walutowej. Dziś o godzinie 8:20 kurs EUR/USD wynosił 1,4139, wobec wczorajszego minimum na 1,4013. Dzisiaj możemy spodziewać się wyjątkowo dużej zmienności. Opublikowanych zostanie bowiem szereg wskaźników makroekonomicznych, w tym najważniejsza figura tygodnia – dynamika PKB Stanów Zjednoczonych za II kwartał.

Jeśli dane nie będą gorsze od prognoz, to optymizm powinien na dłużej zagościć na rynkach, sprzyjając umacnianiu się wspólnej waluty wobec dolara.

Koniec korekty na złotym

Powracające dobre nastroje na rynkach finansowych sprawiają, że z dużym prawdopodobieństwem możemy już mówić o końcu korekty na parach złotowych. Dziś o godzinie 8:20 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1518 i 2,9379, wobec wczorajszych szczytów na 4,1921 i 2,9516. Ponieważ na głównej parze walutowej można spodziewać się dziś wzmożonej zmienności, również nasza waluta może podlegać sporym wahaniom. Jeśli publikowane dziś dane makro nie zaskoczą negatywnie, to dalsze umocnienie naszej waluty wydaje się być przesądzone.

Szarża byków na GPW

W dniu wczorajszym mieliśmy do czynienia z niezwykle silnie wzrostową sesją. Już od samego początku sesji indeksu mocno zyskiwały, jednak samo jej zakończenie było wielką porażką niedźwiedzi. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył dzień na poziomie 2140,1 pkt. notując wzrost o 4,88%, a wszystko przy sporych obrotach. Warszawska Giełda ewidentnie podążyła wczoraj za giełdą amerykańską, gdzie również osiągnięte zostały nowe lokalne szczyty. W dniu dzisiejszym można spodziewać się lekkiego odreagowania, jednak ewentualne lepsze od prognoz dane mogą ponownie spowodować zwyżki indeksów.

Dużo danych makro

Dzisiejszy dzień  przyniesie ze sobą bardzo dużo publikacji makro. O godzinie 11:00 poznamy stopę bezrobocia oraz inflację CPI ze Strefy Euro. Co do pierwszego wskaźnika spodziewany jest wzrost z 9,5% do 9,7%. Jeśli natomiast chodzi o dynamikę wzrostu cen konsumpcyjnych, to analitycy oczekują jej spadku o 0,4%, wobec poprzedniego spadku o 0,1%. O 14:30 poznamy pierwszą i najważniejszą figurę z USA, mianowicie dynamikę PKB za II kwartał. Prognozowana, zanualizowana wartość to -1,5%, wobec poprzedniego odczytu na poziomie -5,5%. Ostatnią, również bardzo istotną publikacją będzie wartość indeksu Chicago PMI. Analitycy oczekują wzrostu z 39,9 pkt. do 43 pkt.

Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management