Metodologia przeróżnych rankingów jest bardzo różna, co oczywiście musi wpływać na końcowy wynik. Najczęściej bierze się pod uwagę koszty utrzymania konta, oprocentowania rachunków i depozytów, opłaty za podstawowe usługi, do tego dodaje liczbę placówek lub bankomatów i ogłasza, że niekwestionowanym zwycięzcą jest ten, a nie inny bank. Wydaje się jednak, iż tego typu opracowania mają wartość tylko teoretyczną i dotyczą podstawowej oferty.
Jak się okazuje prawie każdy bank ma bardzo rozbudowaną ofertę, a tabele opłat i prowizji uwzględniają nawet najbardziej wymyślne opłaty. Zagłębiając się bardziej w owe dokumenty możemy odkryć, iż to co w jednym banku jest bezpłatne w standardzie, w innym jest objęte dodatkową (wysoką) opłatą. Co więcej w ramach jednego banku może funkcjonować kilka różnych rodzajów kont, które za większą opłatę miesięczną oferują więcej bezpłatnych usług.