Oferta publiczna Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) trafiła na rynek w skrajnie niekorzystnym okresie. Było to tuż przed eskalacją europejskiego kryzysu. Inwestorzy, którzy zainwestowali w spółkę na debiucie, a nadal mają ją w portfelu, wykazują blisko 40-procentową stratę.
Debiut spółki nastąpił 6 lipca, a Skarb Państwa bardzo szybko okrzyknął go sukcesem. Odmiennego zdania byli prawdopodobnie inwestorzy indywidualni, którzy spodziewali się 10 proc. zysku już na starcie. Okazało się, że kurs wzrósł o 3,3 proc. po czym sukcesywnie spadał, aby zamknąć się na poziomie ceny emisyjnej: 136 zł.
JSW Tauronem? Niestety nie
Tuż przed debiutem, atmosferę na rynkach popsuła agencja ratingowa Moodys, obniżając wiarygodność Portugalii. Była to zapewne jedna z przyczyn, która poddała w wątpliwość sukces JSW. Kolejny dzień przyniósł odreagowanie na globalnych rynkach co przełożyło się na wytęskniony wzrost kursu spółki. Inwestor, który rankiem 8 lipca sprzedał pakiet z oferty publicznej po 142,70 zł, mógł liczyć na 5 proc. zysku. Do tej pory było to najwięcej, ile mógł zarobić – wszystko wskazuje na to, że takiej okazji zbyt prędko nie dostanie.
Wielu inwestorów miało nadzieję, że z JSW będzie tak jak z Tauronem. Energetyczna spółka, debiutując 30 czerwca 2010 roku, początkowo traciła, lecz cierpliwym inwestorom pozwoliła wypracować nawet 25 proc. w ciągu 5 miesięcy. Niestety Jastrzębska Spółka Węglowa wybrała całkiem inną ścieżkę „kariery”.
Źródło: Bankier.pl, Notowania JSW od debiutu 6 lipca do 24 listopada
Inwestorzy, którzy kupili pełen pakiet akcji JSW na debiucie i nadal trzymają je w portfelu, systematycznie doświadczają coraz silniejszych rozczarowań. Dziś analitycy Millennium DM wydali rekomendację „redukuj” dla akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej z ceną docelową na poziomie 75,8 złotych. Nie jest to dobra informacja, zwłaszcza gdy spojrzy się na bieżącą wycenę akcji spółki. W czwartek o 11:30 za jedną akcję JSW płacono 84,85 złotych.
4 tys. straty na sukcesie Skarbu Państwa
Przy pełnym pakiecie akcji (75 sztuk), kupując po 136 złotych na debiucie i sprzedając dzisiaj po 85 złotych, inwestorzy tracą 37,5 proc., czyli prawie 4 tys. złotych. Warto przypomnieć, że początkowo cena maksymalna za jedną akcję JSW zakładała nawet 146 złotych.
Perspektywy dla światowej gospodarki nie napawają optymizmem. Dodatkowo Jastrzębska Spółka Węglowa przyjęła rykoszetem cios ze strony piątkowego wystąpienia premiera Donalda Tuska, który zapowiedział nowy podatek od wydobywanych kopalin. Wstępnie miedzi i srebra, lecz tak naprawdę nadal nie wiadomo na czym będzie polegał ten podatek, jak wysoki będzie i czy czasem nie obejmie kolejnych surowców. A podobno leżącego się nie kopie.
Krzysztof Gołdy
k.goldy@bankier.pl
Źródło: Bankier.pl