Justyna Szafraniec: Nazwa wyjaśnia wszystko

Wcześniej schemat nazw banków spółdzielczych był prosty: „Bank Spółdzielczy w …” lub „Bank Spółdzielczy Rzemiosła w …” i jako wyróżnik dodawana była nazwa miejscowości, w której znajdowała się centrala Banku. Pod koniec lat 90-tych, banki spółdzielcze, m. in. ze względu na wymogi kapitałowe, łączyły się, tym samym obszar ich działania zaczął znacznie się poszerzać – to już nie była gmina lecz powiat lub kilka powiatów. Część banków chcąc zaznaczyć zakres swojej działalności zaczęła dodawać do nazwy przymiotnik „powiatowy”, ale nadal nie rezygnowały z określenia miejscowości, w której znajdowała się centrala banku.

Bank spółdzielczy, to spółdzielnia, której właścicielami są lokalni mieszkańcy, firmy, instytucje. Podczas przygotowywania procesów połączenia, niektórzy udziałowcy banków, które były przyłączane i traciły centralę, chcieli zachować nazwę swojej miejscowości chociaż w marce banku, by klienci wiedzieli, że to jest nadal ten sam bank (podobnie postąpiono po połączeniu banków BPH i PBK), np. Bank Spółdzielczy Czechowice-Dziedzice-Bestwina czy Morąsko-Zalewski Bank Spółdzielczy w Zalewie.

Gdy działalność banków spółdzielczych zaczęła obejmować już nie tylko powiat i ościenne powiaty, ale całe regiony, nazwy banków spółdzielczych zaczęły odzwierciedlać te tendencje: Bieszczadzki Bank Spółdzielczy w Ustrzykach Dolnych, Jurajski Bank Spółdzielczy w Niegowie, Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach, Podhalański Bank Spółdzielczy w Zakopanem, Podlaski Bank Spółdzielczy w Knyszynie, Podlasko-Mazurski Bank Spółdzielczy w Zabłudowie. Dalszy rozwój bankowości spółdzielczej wpłynął na przenoszenie central do większych miejscowości, tak m. in. uczynił Bank Spółdzielczy w Leśnicy, który ulokował centralę w Strzelcach Opolskich. Niektóre banki spółdzielcze z tego powodu jeszcze bardziej rozbudowywały swoje nazwy, precyzyjnie określając w nich teren działania, historyczne korzenie i siedzibę centrali – Nadwiślański Bank Spółdzielczy w Czerwińsku nad Wisłą z siedzibą w Wyszogrodzie, Bank Spółdzielczy Grodków-Łosiów z siedzibą w Grodkowie.

To powodowało zdecydowane wydłużenie nazwy, ale była to próba pokazania klientom – którzy i tak pamiętali, że to po prostu ich bank spółdzielczy – zmian, jakie zachodziły w BS.

Obecnie już na przykładzie Warmińsko-Mazurskiego Banku Spółdzielczego czy Podkarpackiego Banku Spółdzielczego widać, że tendencja ta się zmienia. Przestaje mieć znaczenie miejsce siedziby Zarządu Banku, a coraz znaczniejszą rolę odgrywa możliwość pozyskania klientów na nowym terenie działania. Dzięki temu klienci z Rzeszowa korzystając z usług Podkarpackiego Banku Spółdzielczego nawet nie zastanawiają się, czy centrala tego Banku ulokowana jest w Rzeszowie czy w Sanoku.

A w tym wszystkim i tak najważniejsza jest marka BANK SPÓŁDZIELCZY, która znaczy bliski i własny, a coraz częściej również nowoczesny.

Autorka jest dyrektorem Biura Public Relations w Banku Polskiej Spółdzielczości
Tekst pochodzi z bloga prfinanse.blox.pl, działającego pod patronatem Fundacji InternetPR.pl