Już 85% transakcji kartami Mastercard w Polsce jest realizowanych zbliżeniowo

Mastercard opublikował najnowsze dane dotyczące popularności transakcji zbliżeniowych. W sierpniu 2018 r. po raz pierwszy udział tego rodzaju płatności we wszystkich transakcjach z użyciem kart Mastercard i Maestro w Polsce przekroczył próg 85%. Z danych wyłania się obraz Polski jako jednego z europejskich liderów technologii bezstykowej. Co więcej, pomimo tak wysokiego poziomu nasycenia, jej popularność nad Wisłą nadal rośnie – w ciągu ostatniego roku liczba transakcji tego typu wzrosła o 38%.

Europa goni Polskę

W Europie częściej niż Polacy zbliżeniowo płacą jedynie Czesi (93%). Jednocześnie Polska zdecydowanie wyprzedza kraje, które uważa się powszechnie za technologicznie zaawansowane. W Szwecji, która często jest wskazywana jako pierwszy kraj, który może stać się „w pełni bezgotówkowy”, zbliżeniowo realizowanych jest obecnie 12% transakcji Mastercard. W przypadku Niemiec, czyli europejskiej potęgi gospodarczej, jest to niewiele więcej – 15%. Wynika to przede wszystkim z późniejszego wprowadzenia do tych krajów technologii zbliżeniowej.

MasterCard

Średnio niemal co druga (48%) transakcja kartą Mastercard w Europie jest realizowana bezstykowo. Inne kraje europejskie nadrabiają jednak dystans do liderów technologii zbliżeniowej, takich jak Polska czy Czechy. W ciągu ostatniego roku liczba transakcji tego typu wzrosła niemal dwukrotnie (+97%). Liczba transakcji bezstykowych Mastercard najszybciej rośnie w krajach, w których technologia zbliżeniowa dopiero nabiera rozpędu: w Szwecji, na Litwie (w obu krajach 15-krotny wzrost rok do roku), Estonii (x8), Albanii (x5) i Belgii (x4).

Dziesiątka państw Europy z najwyższym odsetkiem transakcji zbliżeniowych kartami Mastercard:

  1. Czechy – 93%
  2. Polska – 85%
  3. Słowacja – 83%
  4. Węgry – 83%
  5. Czarnogóra – 71%
  6. Rumunia – 69%
  7. Grecja – 61%
  8. Rosja – 60%
  9. Białoruś – 57%
  10. Serbia – 57%

Jak można zauważyć, w zestawieniu dominują kraje z Europy Środkowo-Wschodniej. Poprzez uniknięcie niektórych etapów rozwoju, mogły one od razu wdrażać najnowsze technologie płatnicze. W przypadku Polski dochodzi do tego otwartość konsumentów na różnego rodzaju innowacje. Nieco dalej w rankingu znajdują się z kolei państwa Europy Zachodniej, w których, pomimo lepiej rozwiniętych gospodarek, płatności zbliżeniowe dopiero zaczynają zyskiwać popularność, dzięki szybko rozwijającej się infrastrukturze płatniczej.

Polacy pokochali zbliżanie

Popularność technologii zbliżeniowej zatacza coraz szersze kręgi. Polska znajduje się w pierwszym szeregu, zarówno europejskim, jak i światowym. Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego[1], w naszym kraju wydano już niemal 32 miliony zbliżeniowych kart płatniczych, które stanowią 80% spośród wszystkich.

Jednocześnie przyjmowanie płatności zbliżeniowych umożliwiają już praktycznie wszystkie punkty sprzedaży, które posiadają terminale płatnicze. Według danych NBP umożliwia to już ponad 98% urządzeń w Polsce. Jest to zbieżne z zobowiązaniem Mastercard, zgodnie z którym do 2020 r. posiadacze kart z logo firmy będą mogli płacić zbliżeniowo w każdym punkcie sprzedaży w Europie, akceptującym płatności Mastercard.

Polacy polubili transakcje bezstykowe kartą ze względu na ich szybkość, wygodę i bezpieczeństwo. Uważają je też za sposób na skrócenie kolejek do kas. Dziś płatności bezgotówkowe to już jednak nie tylko płacenie plastikową kartą, ale też smartfonem. Co więcej, oparcie płatności mobilnych na technologii zbliżeniowej, którą konsumenci już dobrze znają, sprawia, że zaczynają już utożsamiać telefon z korzyściami kart zbliżeniowych. W innym badaniu[2] 36% ankietowanych użytkowników kart zadeklarowało, że uważa zbliżeniowe płatności mobilne za wygodne, 39% za szybkie, zaś 37% za bezpieczne.

Płatności bezstykowe zyskują na popularności także w środkach komunikacji miejskiej, gdzie karta płatnicza może z powodzeniem przejąć funkcję biletu. Pasażerom zależy na szybkim i wygodnym opłaceniu przejazdu, a to gwarantuje technologia zbliżeniowa. Niektóre miasta w Polsce, jak Łódź czy Wrocław, już wdrożyły bezstykowe rozwiązania najnowszej generacji, a kolejne planują zrobić to w bliskiej przyszłości.

„Technologia zbliżeniowa przyjęła się w Polsce ze względu na szybkość, wygodę i bezpieczeństwo, które doceniają konsumenci. Dzięki rozpowszechnieniu nowych form płatności zbliżeniowych, jak te mobilne, oraz dalszej rozbudowie infrastruktury płatniczej, możemy wzmocnić swoją pozycję wśród europejskich liderów zbliżeniowości. Popularność tej technologii powinna jeszcze bardziej wzrosnąć, kiedy po podwyższeniu limitu będziemy mogli płacić zbliżeniowo bez PIN-u do 100 złotych”– mówi Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe.

[1] „Informacja o kartach płatniczych. I kwartał 2018 r.”, Narodowy Bank Polski.

[2] Badanie POLASIK Research przeprowadzone na reprezentatywnej grupie Polaków korzystających z płatności zbliżeniowych, maj 2018.

Źródło: Mastercard