Narodowy Bank Polski opublikował nowy raport o rynku kart płatniczych. W pierwszym kwartale 2018 r. pobiliśmy kolejny rekord – już ponad 72 proc. wszystkich transakcji kartowych opłaciliśmy zbliżeniowo. Ponad 98 proc. terminali POS akceptuje już transakcje bezstykowe.
Część danych dostępnych w raporcie omawiałem już wcześniej na podstawie tabel statystycznych zamieszczonych w serwisie NBP. Pisałem m.in., że mamy już w portfelach blisko 40 mln kart płatniczych, i że z ulic znikają bankomaty. W raporcie znajduje się natomiast dodatkowe informacje, na przykład o kartach zbliżeniowych. Na koniec I kwartału 2018 r. karty zbliżeniowe stanowiły już 80,6 proc. wszystkich kart płatniczych w Polsce.
Na koniec marca 2018 r. wydanych było 31,9 mln kart płatniczych z funkcją płatności zbliżeniowej. Wszystkich zbliżeniowych instrumentów płatniczych – wliczając w to także: gadżety, stickery czy karty zainstalowane w telefonie – było o milion więcej. W I kwartale 2018 r. kartami płatniczymi w formie zbliżeniowej przeprowadzono 755,7 mln transakcji bezgotówkowych. W porównaniu do poprzedniego kwartału (708,3 mln) odnotowano wzrost liczby transakcji o 47,4 mln, co stanowi wzrost o 6,7 proc.
Udział płatności zbliżeniowych w ogólnej liczbie bezgotówkowych płatności kartowych wyniósł w okresie od stycznia do marca 72,3 proc. Kwartał wcześniej było to 68,3 proc. Zwiększyła się także 0 1,6 mld zł do poziomu 38,3 mld zł wartość bezgotówkowych transakcji zbliżeniowych. Udział transakcji zbliżeniowych w całości obrotów bezgotówkowych przeprowadzanych kartami płatniczymi wynosił 56,1 proc. (w poprzednim okresie wynosił 51,4 proc.).
Co ciekawe, rośnie średnia wartość pojedynczej transakcji zbliżeniowej. W pierwszym kwartale było to 50,7 zł, w poprzednim 51,9 zł. Wcześniej było to 38-42 zł. Można to tłumaczyć faktem, że coraz częściej płacimy zbliżeniowo już nie tylko za drobne zakupy.
Bank centralny podał też dane o terminalach. Na koniec I kwartału 2018 roku już ponad 98 proc. spośród 646,7 tys. terminali akceptuje transakcje zbliżeniowe.