O kredyt studencki mogą się ubiegać studenci uczelni państwowych i prywatnych. Przysługuje wszystkim, bez względu jaki tryb studiów wybrali. Jedynym warunkiem jest podjęcie nauki w szkole wyższej przed ukończeniem 25 lat.
Do oprocentowania takich kredytów dopłaca budżet państwa. O tym, kto ma szansę na pożyczkę, decyduje próg dochodów na jednego członka rodziny. W zeszłym roku było to 1,6 tys. zł. Tegoroczny określony zostanie dopiero w grudniu. Banki kredytujące przekazują Bankowi Gospodarstwa Krajowego dane dotyczące dochodów na osobę w rodzinie studenta. Po przeanalizowaniu danych BGK przekazuje ministrowi zbiorczą informację o liczbie przyjętych wniosków w podziale na dochody. Dokumenty trzeba złożyć do 15 listopada we wskazanym przez BGK banku kredytującym.
Kredyt studencki udzielany jest maksymalnie na sześć lat. Przez dziesięć miesięcy w roku student pobiera transze, które w zeszłym roku wynosiły 600 zł. Pożyczkę spłaca się dopiero dwa lata od ukończenia studiów. Wysokość oprocentowania spłacanego kredytu studenckiego wynosi połowę stopy redyskontowej Narodowego Banku Polskiego.
Na umorzenie kredytu mogą liczyć najlepsi studenci i osoby w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej.