Każdy w swoim kierunku

Ostatni tydzień na rynkach akcji przebiegał w dość mieszanych nastrojach. Część parkietów ustanowiła nawet nowe tegoroczne szczyty, ale nie zabrakło także takich indeksów, które na wartości straciły po kilka procent. Wydaje się, że sporo zamieszania wprowadziło obserwowane od początku grudnia umocnienie się kursu USD. Na naszym rynku nowy tegoroczny szczyt ustanowił indeks średnich spółek (mWIG40), gdy w tym samym czasie blisko testowania dolnego ograniczenia kilkumiesięcznego kanału wzrostowego są WIG20 oraz WIG.

Na rynkach międzynarodowych nowe szczyty ustanowiły DAX oraz Nasdaq, w tyle pozostawały natomiast główne indeksy Emerging Markets (poza Rosją). Z powodu świąteczno-noworocznego okresu w ciągu najbliższych dwóch tygodni notowania na większości rynków będą dość ograniczone. W tym tygodniu handel na naszym parkiecie zakończy się w środę, natomiast w USA potrwa do czwartku.

Rynek krajowy


Na warszawskim parkiecie, mimo piątkowego wygasania grudniowej serii kontraktów terminowych, tydzień nie należał do najciekawszych. WIG20 oscylował w okolicach 2350 pkt. Ostatecznie odnotował tygodniową stratę na poziomie 0,5%. Na wartości straciły także WIG (-0,2%) oraz sWIG80 (-0,7%). Na 1,6% plusie okres ostatniego tygodnia zakończył natomiast mWIG40. Notowaniom nie pomogły nawet lepsze od oczekiwań dane na temat listopadowej dynamiki produkcji przemysłowej, która wyniosła 9,8% (miesiąc wcześniej zanotowano jeszcze spadek o 1,3%). Brak większej reakcji giełdowych inwestorów na takie dane nie powinien jednak dziwić. Biorąc pod uwagę, że roczna zmiana indeksu WIG oraz dynamiki produkcji przemysłowej są dość mocno ze sobą skorelowane, takie dane zostały już przez rynek zdyskontowane. Przypomnijmy, że roczna dynamika WIG na plusie była już w drugiej połowie września. Obecnie roczna stopa zwrotu indeksu sięga prawie 45%.

Z punktu widzenia analizy technicznej w ostatnim czasie WIG20 zbliżył się ponownie do dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (obecnie okolice 2310 pkt), który można poprowadzić od połowy sierpnia, przez dołki z połowy września, oraz października i listopada (górne ograniczenie kanału biegnie przez lokalne maksima z końcówki sierpnia oraz października i znajduje się obecnie w pobliżu 2520-30 pkt). W podobnym kanale znajduje się WIG, dla którego dolne ograniczenie znajduje się w okolicach 39 000 pkt. Do tegorocznego maksimum WIG brakuje obecnie prawie 4%. Dużo ciekawiej prezentuje się sytuacja na wykresie mWIG40, który w ubiegłym tygodniu ustanowił nowe maksima, pokonując poziomy z końcówki sierpnia. Co ciekawe, w odwrotnym kierunku podąża indeks małych spółek (sWIG80), który zamknął tydzień poniżej wsparcia w postaci 11 000 pkt.

Rynki zagraniczne

Jak wspomnieliśmy na wstępie nastroje na światowych rynkach były dość mieszane. Na wartości traciły głównie rynki wschodzące (chociaż tu także były wyjątki od reguły), na co wpływ mógł mieć umacniający się kurs USD. Po tym jak kurs EUR/USD wybił się w końcówce listopada ponad poziom 1,51 nastąpił szybki odwrót byków. Pozytywnie nastawienie do EUR inwestorzy otrzymali od tego czasu negatywne informacje m.in. z Grecji czy z Hiszpanii, które zachwiały kursem europejskiej waluty (w ubiegłym tygodniu strata wyniosła 1,9% a kurs zszedł do poziomów ostatnio notowanych na przełomie sierpnia i września). Warto zwrócić uwagę, że już na początku grudnia kurs EUR/USD przełamał wsparcie w postaci linii trendu prowadzonej od dołka z marca. Obecnie próba powrotu do wyżej opisanej linii musiałaby oznaczać ustanowienie nowych rocznych maksimów.

W ślad z umacniającym się kursem USD na wartości zaczęły tracić na wartości surowce, m.in. miedź czy złoto. Już jednak cena ropy dość znacznie odbiła w ubiegłym tygodniu (+5,6%). Wśród głównych Emerging Markets najsłabiej zachowywał się Shanghai Composite, tracąc 4,1%. Słabo wypadła także brazylijska Bovespa (-3,6%). Natomiast aż 3,2% na wartości zyskał rosyjski RTS. Przy słabszych nastrojach na większości rynków wschodzących, tym razem dużo lepiej prezentowały się dojrzałe parkiety. Niemiecki DAX zyskał 1,3%, ustanawiając w ciągu tygodnia nowy tegoroczny szczyt. Pozytywnymi nastrojami wyróżniał się także amerykański Nasdaq Composite, zyskują 1,0% i bijąc poprzednie maksimum z bieżącego roku. Warto zwrócić uwagę, że technologiczny indeks jest najmocniejszym wskaźnikiem (+40% od początku roku) wśród głównych amerykańskich indeksów w tym roku (DJIA zyskał w tym czasie 18% a S&P500 wzrósł 22%).

Najważniejsze wydarzenia (21 – 25 grudnia 2009)

Krzysztof Pado

Źródło: Partnerzy Inwestycyjni