Minął termin, do kiedy podatnicy musieli złożyć zeznanie roczne za miniony rok podatkowy. Obecnie fiskus weryfikuje PIT-y i zwraca nadpłatę podatku tym, którym to przysługuje.
Nie wszyscy podatnicy mogą jednak liczyć na zwrot nadpłaconego podatku nawet, jeżeli taka kwota przysługuje im z ich zeznania. Mogą być oni bowiem obciążeni zobowiązaniami wobec Państwa, które zostaną zaspokojone z nadpłaty podatku.
Na pytania o to, w jakim przypadku podatnik nie ma szans na otrzymanie zwrotu nadpłaty podatku odpowiadają Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy oraz Tomasz Kaczmarski, konsultant podatkowy – spółka doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy.
W jakim czasie podatnik może spodziewać się zwrotu nadpłaty podatku?
W sytuacji wykazania nadpłaty w zeznaniu rocznym, jej zwrot następuje, co do zasady, w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia rozliczenia. Nie ma przy tym znaczenia, czy podatnik złożył zeznanie w ustawowym terminie (istotny jest jedynie sam fakt jego przedłożenia). W niektórych przypadkach czas oczekiwania przez podatnika na zwrot nadpłaty może jednak ulec przedłużeniu. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia przy dokonaniu korekty zeznania (z własnej inicjatywy bądź w ramach czynności sprawdzających). Wówczas termin na zwrot nadpłaty zaczyna biec od nowa. Tym samym urząd skarbowy powinien przekazać podatnikowi nadwyżkę podatku w ciągu 3 miesięcy od dnia dokonania korekty.
Czy możliwa jest sytuacja, w której podatnik otrzyma jedynie część nadpłaty lub też urząd skarbowy w ogóle jej nie wypłaci?
Tak, taki przypadek może wystąpić, gdy podatnik posiada nieuregulowane zobowiązania podatkowe. Zgodnie bowiem z art. 76 § 1 Ordynacji podatkowej nadpłata zaliczana jest na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, odsetek za zwłokę określonych w decyzji, wydanej na podstawie art. 53a oraz bieżących zobowiązań podatkowych. W związku z powyższym, jedynie w sytuacji, gdy podatnik nie posiada zaległości podatkowych posiada pełne prawo do zwrotu nadpłaty.
Nadpłata nie zostanie również zwrócona, gdy jej wysokość nie przekracza wysokości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym (tj. 8,80 zł). Wynika to z art. 76 § 2 Ordynacji podatkowej. Wówczas kwota nadpłaconego podatku zaliczana jest na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych (jeżeli nie występują zaległości podatkowe). Ewentualnie podatnik ma możliwość odzyskania nadpłaconego podatku, w sytuacji złożenia stosownego wniosku.
A co w przypadku, gdy urząd skarbowy prześle nadpłatę podatku na błędne konto?
Należy pamiętać, że o każdej zmianie numeru rachunku bankowego podatnik powinien poinformować organy podatkowe (ma na to 14 dni od dnia zaistnienia zmiany). Jeżeli fakt ten nie zostanie zgłoszony w terminie podatnik nie tylko może nie otrzymać zwrotu nadpłaty, ale również będzie narażony na ewentualne konsekwencje karne – skarbowe (w celu ich uniknięcia podatnik powinien jednocześnie z aktualizacyjnym formularzem NIP-3 złożyć tzw. czynny żal).
Co może zrobić podatnik, gdy organ podatkowy przekroczył termin na zwrot nadpłaty?
Podatnik w celu ponaglenia urzędu może posłużyć się określonymi środkami prawnymi. Należy podkreślić, iż w takim przypadku oprócz zwrotu nadpłaty podatnikowi należą się również odsetki od zaległości podatkowych.
W sytuacji, gdy urząd skarbowy nie załatwił sprawy we właściwym terminie, możliwe jest złożenie ponaglenia do organu podatkowego wyższego stopnia, czyli do dyrektora izby skarbowej. Ponaglenie należy złożyć bezpośrednio do dyrektora izby skarbowej, z pominięciem urzędu. Jeżeli organ podatkowy wyższego stopnia uzna ponaglenie za uzasadnione, wyznaczy dodatkowy termin na załatwienie sprawy, tj. zwrotu podatku, a ponadto zarządzi wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych niezałatwienia sprawy w terminie.
A jeżeli ponaglenie nie wystarczy?
W przypadku gdy ponaglenie nie przyniosło efektu, podatnik może jeszcze złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego na bezczynność urzędu skarbowego. Skarga jest dopuszczalna, w sytuacji gdy ponaglenie przez organ wyższego stopnia okazało się bezskuteczne. Skargę do WSA składa się za pośrednictwem urzędu skarbowego.
Dziękuję za rozmowę.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Źródło: Bankier.pl