„- Nie potrafimy ocenić ryzyka działalności kas. Chcieliśmy uzyskać dostęp do danych, ale Kasa Krajowa nie zgodziła się na to” – mówi „Rz” Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
„- Złamalibyśmy prawo, gdybyśmy przekazali dane KNF, której nie podlegamy. Mamy umowy z NBP, resortem finansów i GUS, i im je przekazujemy” – mówi Andrzej Dunajski, rzecznik Krajowej SKOK. „- Kilka miesięcy temu otrzymaliśmy pismo z KNF w tej sprawie. Nie boimy się przedstawić danych jednak dotąd nie mamy odpowiedniej umowy z KNF.”
Przedstawiciele SKOK zapewniają, że kasy mają własny, odrębny od banków, system gwarancji dla depozytów. „- Mają obowiązek ubezpieczenia oszczędności każdego członka SKOK” – mówi Grzegorz Buczkowski, prezes Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK.
TUW SKOK w październiku zwiększyła wartość gwarancji depozytów członków SKOK do kwoty stanowiącej równowartość 50 000 euro. Depozyty złożone w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo – Kredytowych są chronione przez Program Ochrony Depozytów Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo – Kredytowych prowadzony jest przez Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo – Kredytową (KSKOK), i Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo – Kredytowych (TUW SKOK). Natomiast za bezpieczeństwo lokat bankowych odpowiada Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Więcej w „Rzeczpospolitej”.
Na podstawie: Mirosław Kuk.