W dniu dzisiejszym poznaliśmy dwie figury makro zza oceanu. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła z 570 tys. do 550 tys. i tym samym była lepsza od oczekiwań. Bilans handlu zagranicznego USA wyniósł z kolei -31,96 mld USD, wobec prognoz na -27,35 mld USD.
Zanotowany został jednak zarówno wzrost importu jak i eksportu. Bezpośrednio po publikacji główna para walutowa rozpoczęła atak na szczyt na poziomie 1,4600, który zakończył się jedynie minimalnym przebiciem wspomnianego poziomu. Chwilę później dolar zaczął odrabiać ponad dwudniowe straty. W efekcie o godzinie 15:50 kurs EUR/USD wynosił 1,4516, wobec wczorajszego zamknięcia na 1,4547.
Złoty coraz słabszy
W dniu dzisiejszym nasza waluta mocno się osłabia. O godzinie 15:50 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1609 i 2,8660, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,1223 i 2,8337. Impulsem do przeceny naszej waluty był między innymi raport agencji Standard&Poors, w którym sugeruje się iż polski system bankowy stoi w obliczu rosnącego ryzyka kredytowego. Na skalę deprecjacji złotego wpłynął również fakt nieudanego ataku par złotowych na minima, a także utrzymujący się słaby nastrój po wczorajszej nieudanej aukcji 5 – letnich obligacji skarbowych. Jakby tego było mało, opublikowany został również raport BNP Paribas, negatywnie wypowiadający się na temat polskich papierów dłużnych oraz prognozujący kurs EUR/PLN na koniec tego roku w okolicy 4,7.
Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management