Komentarz giełdowy Open Finance, 18.11.2005 r. – Tylko początek był dobry

Jednak dalsza część sesji to już systematyczny spadek wartości głównych indeksów – mimo że inne giełdy w regionie (w Pradze i w Budapeszcie) radziły sobie całkiem nieźle, a wczorajsza sesja w USA wyglądała również bardzo optymistycznie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wczorajsze mocne wzrosty, które wniosły nadzieję i techniczne podstawy do wybicia się cen górą z kilkunastodniowej konsolidacji. Dziś nie było kontynuacji zwyżki, ale też indeksy nie zniwelowały wczorajszych zysków.

Ostatecznie indeks WIG zyskał 0,2 proc., a indeks największych spółek WIG20 stracił tylko 0,04 proc., kończąc notowania na poziomie odpowiednio 33 667 pkt i 2 500 pkt.

Największy wzrost cen wśród spółek z WIG20 zanotowały akcje firm: TVN (+4,7 proc) oraz GTC (+2,8 proc.). Wyraźna przecena dotknęła akcje spółek TP SA i PKN ORLEN (CAIB ciągle utrzymuje rekomendację “sprzedawaj” dla PKN ORLEN z ceną docelową 59 PLN), których ceny spadły o (-1,6 proc.).

O godz. 16. GUS podał dane o dynamice produkcji przemysłowej w październiku, która wyniosła 7,6 proc. w skali roku. Oczekiwania rynku szacowały wzrost na poziomie 5,8 proc. więc wiadomość ta jest w tym kontekście pozytywna. Sprawiło to, że ceny obligacji na koniec dnia nieznacznie spadły (rentowność obligacji 5- letnich wzrosła o 1 punkt procentowy do 5,34 proc.) w obawie,

że dla RPP będzie to argument przeciw kolejnej obniżce stóp procentowych. Na rynek walutowy ta informacja nie miała praktycznie wpływu. W piątek złoty delikatnie stracił na wartości (kurs EUR/PLN na koniec dnia wynosił na rynku międzybankowym 3,9730, a kurs USD/PLN 3,3950). Przez cały dzień mieliśmy do czynienia z niewielkimi wahaniami kursu naszej waluty.

Na rynkach światowych dolar amerykański nadal pozostaje w trendzie wzrostowym. Dzisiaj dolar zdołał “obronić” się przed trwalszą korektą, która miała miejsce wczoraj na parze EUR/USD. Po wzroście kursu EUR/USD do poziomu prawie 1,18 , na koniec dnia cena euro spadła do poziomu 1 dolara i 17 centów.

Na światowych rynkach akcji po raz kolejny mamy do czynienia ze wzrostami. W Europie sesje w Londynie, Paryżu i we Frankfurcie zakończyły się na plusach. Wzrosty były głownie wywołane akcjami spółek z branży motoryzacyjnej i lotniczej z uwagi na najniższą cenę ropy naftowej od 5 miesięcy. Sesja w Stanach Zjednoczonych również rozpoczęła się od wzrostów. Na cenie zyskują akcje grupy GE, która postanowiła sprzedać nierentowny dział ubezpieczeń. Dodatkowo wzrosty objęły akcje firmy HEWLETT PACKARD po tym jak spółka podniosła prognozy zysku netto oraz GENERAL MOTORS po zapowiedzi władz spółki o wycofaniu się z pomysłu złożenia wniosku o upadłość w celu ratowania spółki. Obligacje amerykańskie po wzrostach cen w całym tygodniu, piątek rozpoczęły od delikatnej przeceny – rentowność obligacji 10 – letnich skoczyła prawie do poziomu 4,5 proc.

Karol Wilczko,

doradca finansowy Open Finance