Jak podaje BIK, w lutym instytucje finansowe udzieliły więcej kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych w porównaniu z analogicznym okresem w 2017 r. Coraz częściej zadłużają się osoby młode (18-25 lat) – według Krajowego Rejestru Długów w ciągu ostatniego roku ich zadłużenie wzrosło o 62 proc. Nawet niewielkie pożyczki mogą prowadzić do spirali zadłużenia; przy wielu zobowiązaniach dobrym rozwiązaniem może okazać się ich konsolidacja kredytów.
Polacy coraz częściej sięgają zarówno po kredyty hipoteczne, jak i konsumpcyjne. Biuro Informacji Kredytowej opublikowało dane na temat sprzedaży kredytów w Polsce, z których wynika, że w lutym największy wzrost wartościowy odnotowano w przypadku kredytów mieszkaniowych (+19,5%) oraz limitów kredytowych (+14,5%), a w ujęciu liczbowym również kredytów mieszkaniowych (+11,4%) oraz konsumpcyjnych (+8,3%). Coraz więcej osób decydujących się na kredyty lub pożyczki, to osoby młode.
Według danych KRD, w Polsce są 152 tys. dłużników w wieku od 18 do 25 lat. Mają oni ponad 440 tys. niespłaconych w terminie zobowiązań, których łączna wartość przekracza 535 mln złotych. Tylko w ciągu 12 miesięcy dług ten wzrósł aż o 62 proc.
Zobacz też: Ponad 90 proc. Polaków może szybciej pozbyć się hipoteki
– Młodzi ludzie często beztrosko podchodzą do kwestii finansów. Dużo łatwiej niż osobom starszym przychodzi im np. korzystanie z kart kredytowych. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że każde ich zadłużenie odnotowywane jest w Biurze Informacji Kredytowej oraz w Biurze Informacji Gospodarczej. Oprócz więc rosnących zaległości i narastających odsetek, takie nieodpowiedzialne zaciąganie pożyczek czy kredytów może skutkować tym, że w przyszłości trudno im będzie uzyskać np. kredyt hipoteczny na wymarzone mieszkanie – mówi Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.
Co to jest konsolidacja kredytów?
W sytuacji gdy zaciągnięte zobowiązania zaczynają przytłaczać i nie możemy sobie z nimi poradzić, wyjściem z sytuacji może być konsolidacja kredytów. Kredyt konsolidacyjny pozwala na przekształcenie wszystkich posiadanych zobowiązań – pożyczek, kredytów czy debetów na karcie płatniczej w jeden, z jedną ratą. Największą zaletą takiego kredytu jest często niższa miesięczna rata niż suma wszystkich rat, jakie do tej pory musieliśmy płacić. Należy jednak pamiętać, że jest to także kredyt i nie każdy będzie mógł z niego korzystać ze względu na zdolność kredytową.
Zobacz też: Kredyty zabezpieczone poręczeniem tracą popularność
– Ten produkt wiąże się także z dodatkowymi kosztami i często z wydłużeniem okresu spłaty zobowiązań. Niewątpliwie jednak jest to dobry produkt dla osób mających problem z dużą liczbą zobowiązań oraz dla tych, którzy zapominają o różnych terminach płatności rat. Jak przy każdym tego typu produkcie, niezbędne jest porównanie dostępnych na rynku ofert i przeliczenie, czy takie rozwiązanie jest opłacalne akurat w naszej sytuacji. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami, to zawsze można skorzystać z porady eksperta kredytowego. Ze swojego doświadczenia zawodowego wiem, że rozwiązanie problemu, jakim bez wątpienia jest spirala zadłużenia jest bardzo ważne nie tylko dla naszych finansów, ale także dla komfortu psychicznego – dodaje Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielnia.
Źródło: ANG Spółdzielnia