Konto dla premiera

„Pensja premiera to ok. 13 tys. zł miesięcznie brutto. Szef rządu – jak zdradził niedawno w „Fakcie” – zarobił w zeszłym roku 154 675,34 zł. O klientów z takimi zarobkami banki wręcz się biją […]. Na co więc mógłby liczyć premier, gdyby jednak zdecydował się na założenie konta?

Państwowy PKO BP proponowałby rachunek Platinium i powiązany z nim program bankowości prywatnej. Rzecznik banku Marek Kłuciński PKO BP tłumaczy: – Bank wyznaczyłby specjalnego doradcę do zarządzania pieniędzmi premiera, a otwarcie rachunku, jego prowadzenie, przelewy oraz elitarne karty płatnicze PKO Ekspres Platinium nie kosztowałyby Jarosława Kaczyńskiego ani grosza. Co ważne, w przypadku ustanowienia współwłasności takie same warunki dotyczyłyby również mamy premiera, z której konta szef korzysta obecnie.” – czytamy.

„W Pekao konto Eurokonto VIP, niestety, kosztowałoby premiera 17 zł miesięcznie. Do konta dostałby kartę płatniczą Maestro, dodatkowo mógłby pomnażać pieniądze na lokacie rentierskiej (3,25 proc. rocznie). Wraz z kontem dostałby też pakiet ubezpieczeniowy Elvia. Gdyby premierowi pękła w domu rura, bank wziąłby na siebie wezwanie hydraulika. Tak samo w przypadku awarii telewizora, żelazka czy samochodu (gdyby premier miał własny).” – pisze „Gazeta”.

Konta dla VIP-ów ma w swojej ofercie większość banków. Klienci z tego segmentu mogą liczyć na lepszy standard obsługi, wydzielone pomieszczenia w bankach czy na pomoc doradcy. Obecnie VIP-em można zostać zarabiając już nawet od 5 do 10 tys. zł miesięcznie lub dysponując aktywami w wysokości co najmniej 50 tysięcy złotych zł.

Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.