Gazeta oceniła konta osobiste proponowane przez banki, kładąc największy nacisk na koszty korzystania z rachunku. Najlepiej pod tym względem wypadły banki internetowe, jednak brak dostępności oddziałów spowodował, że żaden z nich nie otrzymał maksymalnej noty. Natomiast osobom, które lubią od czasu do czasu zajrzeć do oddziału, gazeta poleca ofertę MultiBanku, ING Banku czy Lukas Banku. Do ścisłej czołówki trafiły poza tym dwa banki postrzegane raczej jako mało innowacyjne, czyli PKO BP i Bank Pocztowy.
„Klienci MultiBanku mogą liczyć na szeroki pakiet usług: fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia, usługę maklerską i konto oszczędnościowe. Koszty korzystania z rachunku są na przyzwoitym poziomie. Najgorzej jest z siecią oddziałów; oferta banku przynajmniej na razie jest w zasadzie niedostępna dla mieszkańców mniejszych miast.
Ostatnio bardzo aktywny jest ING Bank, który zasypuje klientów promocyjnymi ofertami. Znajdziemy w nim tani kredyt w rachunku, wysoko oprocentowane konto oszczędnościowe i promocyjną stawkę za prowadzenie konta. Jeśli chodzi o opłatę za kartę, bank premiuje klientów wykonujących dość często operacje. Najpoważniejszym minusem jest sieć darmowych bankomatów (tylko własne maszyny ING Banku).
Lukas Bank zdobył dużo punktów […] za dość niskie koszty podstawowych usług. Kusi również rozbudowaną ofertą. Proponuje konto oszczędnościowe, fundusze, polisy lokacyjne. Mankamentem jest jednak drogi kredyt w rachunku. Pod względem liczby oddziałów bankowi też daleko do czołówki.”, czytamy.
Więcej na ten temat na stronie www.rp.pl