28 lutego br. minął termin przekazania pracownikom deklaracji PIT-11. Do 30 kwietnia, czyli rozliczenia przez podatników podatku dochodowego, wybrane banki umożliwiają procesowanie wniosków na podstawie tej deklaracji. Czy sam PIT-11 wystarczy, by otrzymać kredyt gotówkowy?
W okresie marzec-kwiecień wybrane banki oferują klientom kredyt gotówkowy na deklarację PIT-11. Tym samym dokument ten, poza rocznym rozliczeniem podatku dochodowego, jest wartościowym źródłem informacji dla instytucji finansowej.
„Deklaracja PIT-11 zawiera informacje o zarobkach, dochodach, kosztach czy pobranych zaliczkach na podatek dochodowy od osób fizycznych. Wybrane banki, tj. Alior Bank, Bank Pocztowy, Santander, BNP Paribas, ING Bank Śląski wpisują swoją ofertę kredytów gotówkowych w kalendarz rozliczeń podatku dochodowego i oferują klientom kredyt na PIT. Deklaracja traktowana jest jako jeden z wybranych dokumentów do wyliczenia zdolności kredytowej, ale w dalszym ciągu niezbędne jest dostarczenie oświadczenia
o zarobkach” – wskazuje Grzegorz Pacuk, wsparcie kredytów gotówkowych Grupa ANG SA.
Jakich dodatkowych dokumentów może wymagać bank?
„Klienci sięgają po kredyt gotówkowy, by finansować bieżące wydatki. Fakt, że deklaracja PIT jest w rękach klienta i nie musi on zgłaszać się do kadr, wpływa na szybkość procesu. Poza PIT-em bank może wymagać potwierdzenia zatrudnienia – obecnie może się to odbywać telefonicznie. W przypadku wnioskowania o kredyt w innej instytucji niż ta, w której kredytobiorca ma konto, bank może wymagać przedstawienia wpływu wynagrodzenia za ostatni miesiąc. Większość banków oczekuje od klienta także okazania dowodu tożsamości” – wymienia Grzegorz Pacuk z Grupy ANG.
Źródło: ANG