KRUS narusza Konstytucję – raport BCC

W związku z hamującą dynamiką gospodarczą trzeba skorygować założenia makroekonomiczne w ustawie budżetowej na przyszły rok i przeprowadzić radykalne zmiany w systemie finansów publicznych.

Jednym z najbardziej drastycznych przykładów nieracjonalnego zarządzania środkami publicznymi jest system ubezpieczeń społecznych rolników. Problemu KRUS politycy jednak nie podejmują z kilku powodów.

Po pierwsze z przyczyn politycznych, bo zazwyczaj w koalicjach występują partie chłopskie zainteresowane utrzymaniem status quo.

Po drugie, rządzący boją się odważnych zmian, których pozytywne skutki zauważalne będą dopiero po upływie kadencji. Wtedy splendor sukcesu spadłby najprawdopodobniej na przeciwników politycznych.

Z tych powodów, dla usprawiedliwienia braku odwagi, kolportują pogląd o powszechnej biedzie rolników i o znacznie niższej opłacalności pracy w rolnictwie niż poza rolnictwem.

Tymczasem przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na gospodarstwo domowe w 2007 roku w gospodarstwach rolników wyniósł ok. 3682 zł, a w gospodarstwach pracowników ok. 3070 zł.

Największy wzrost dochodów we wszystkich grupach społecznych wystąpił w gospodarstwach domowych rolników, gdzie wyniósł 20,1%, podczas gdy w pozostałych grupach średnio 8,6%.

Według Eurostat dochody w rolnictwie w 2007 r. były wyższe o ponad 23% niż w 2006. O ile w 2004 r. średni dochód z rodzinnego gospodarstwa rolnego stanowił 113,2% średniej płacy netto w gospodarce narodowej, to w roku 2006 wskaźnik ten wyniósł 144,1%, a w 2007 r. już 173,5%. Udział dotacji do rolnictwa w budżecie państwa wynosił w ubiegłym roku 14,6%, natomiast udział wsi w dochodach państwa oscylował w bieżącym roku wokół 1,7%.

Gospodarstwa rolne korzystają więc z nieuzasadnionych w obecnej sytuacji ekonomicznej przywilejów, obciążając płatnościami inne, często dużo uboższe grupy społeczne. Każdy Polak zatrudniony poza rolnictwem płaci rocznie ponad 1 tys. zł na emerytury rolnicze. Każdy rolnik, niezależnie od wysokości dochodów i wielkości majątku płaci 64 zł składki emerytalno-rentowej. A nawet najmniej zarabiający przedsiębiorca działający poza rolnictwem, na ZUS co miesiąc musi przekazać prawie 800 zł.

Do tego, w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych, rolnicy nie płacą podatku dochodowego!

Wszystko to rodzi poczucie głębokiej niesprawiedliwości i nierównego traktowania przedsiębiorców. Jest naruszeniem prawa do równości, które gwarantuje art. 32 Konstytucji RP.

Business Centre Club domaga się:
1. Włączenia rolników do powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych
2. Włączenia rolników do powszechnego systemu podatkowego
3. Uświadomienia rolnikom korzyści ze zmiany systemu (np. wyższe emerytury)
4. Przygotowania specjalistów do prowadzenia rachunkowości w gospodarstwach rolnych. Oznaczałoby to miejsca pracy na obszarach wiejskich, które mogłyby być finansowane z dotacji UE
5. Zrównania wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn na poziomie 65 lat, zamiast 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn

Uporządkowanie finansów państwa jest obowiązkiem rządzących. Dawno nie było to tak ważne, jak teraz w obliczu recesji.

Powyższe postulaty BCC skieruje do premiera Donalda Tuska.

Zarząd BCC podjął także decyzję, aby na mocy swoich uprawnień wynikających z ustawy o organizacjach pracodawców zaskarżyć funkcjonowanie KRUS do Trybunału Konstytucyjnego. Z wnioskiem o wsparcie działań BCC zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego.

Pobierz pełny RAPORT BCC na ten temat