Kryzys szansą na zmianę stereotypowego postrzegania faktoringu

Transakcje faktoringowe stanowią w naszym kraju niewiele ponad 4% polskiego PKB. Schematyczne myślenie o innych możliwościach finansowania niż kredyt sprawia, że płynność finansowa przedsiębiorstw nie ulega poprawie.

Kredyt bankowy stanowił do niedawna główne narzędzie finansowania przedsiębiorstw. Pogorszenie sytuacji na rynkach finansowych, a co za tym idzie – zaostrzenie procedur oraz kryteriów przyznania kredytu, zmusiło właścicieli wielu firm do szerszego spojrzenia na problem i poszukiwania innych możliwości szukania kapitału obrotowego i poprawy płynności finansowej. Jedną z alternatyw dla kredytu jest usługa faktoringu, dzięki której przedsiębiorca oddając do wykupu niewymagalne faktury, natychmiast zamienia zamrożone w nich środki w kapitał obrotowy. Popularność tej usługi stale rośnie.

Faktoring to nie windykacja

Niechęć do korzystania z faktoringu wynika z fałszywych przekonań na jego temat. Przedsiębiorcy obawiają się wysokiego kosztu i często wręcz mechanicznie porównują faktoring z kredytem. Pojawiają się również obawy przed pogorszeniem relacji z klientem w momencie pojawienia się trzeciej strony w transakcji, czyli faktora. Usługa ta, ze względu na swoją funkcję administracyjno-monitorującą, bywa również mylona z windykacją. – Faktoring to raczej usługa dyscyplinująca spóźnialskich płatników, dotycząca finansowania wierzytelności, których termin spłaty nie minął. Windykacja z kolei ma na celu odzyskanie środków z przeterminowanych i wymagalnych wierzytelności – mówi Grzegorz Pardela z firmy Pragma Faktoring.

Ułatwienie dla księgowości

Przedsiębiorcy słysząc o faktoringu widzą oczami wyobraźni dodatkowe komplikacje w rozliczeniach i dokumentacji. W praktyce jest jednak odwrotnie. – Mając do czynienia tylko z faktorem nie jest już konieczne rozliczanie i prowadzenie ewidencji dla wielu klientów. Jednocześnie, rozliczenia z odbiorcami pozostają pod stałą kontrolą księgowego, który otrzymuje też komplet raportów o spłatach klientów, co umożliwia ich rozksięgowanie – przekonuje przedstawiciel Pragma Faktoring.

Kompleksowa obsługa

W ramach faktoringu przedsiębiorca otrzymuje finansowanie, natomiast faktor weryfikuje odbiorców firmy pod względem zdolności spłaty faktur w terminie, monitoruje napływające należności, a nawet sprawdza kontrakty pod kątem ewentualnych niekorzystnych zapisów. – Kompleksowość usługi faktoringu sprzyja działalności przedsiębiorcy, który w ten sposób może skoncentrować się na swojej działalności podstawowej,  gdyż nie tylko pozyskuje kapitał obrotowy, ale otrzymuje całościowy pakiet usług jak wspomniana weryfikacja odbiorców, kontraktów czy monitoring spłat, czego nie uzyskuje się w przypadku zwykłego kredytu – podkreśla Grzegorz Pardela.

Widoczne spowolnienie gospodarcze wymusza niejako na przedsiębiorcach rozważenie alternatywnych sposobów finansowania. Aby przetrwać trudny okres, lepiej być elastycznym i otwartym na nowe rozwiązania biznesowe.

Źródło: Pragma Faktoring SA