Kryzys widziany oczami windykatora

Pierwsze efekty kryzysu można było zauważyć w branży budowlanej. Firmy deweloperskie zaczęły wycofywać zlecenia dla wykonawców. Ci zaś, po wcześniejszym okresie boomu powiększyli kadrę pracowników i w chwili obecnej mają mnóstwo niewykorzystanych mocy produkcyjnych.

„Liczba zleceń windykacji na firmy budowlane w ostatnim kwartale znacząco wzrosła i ciągle rośnie. Podobnie sprawa wygląda w przypadku branży elektrotechnicznej” mówi Małgorzata Bożek – Dyrektor Handlowy EULEO. Jak pisze Gazeta Prawna liczba zleceń w niektórych przypadkach podwoiła się. Tadeusz Broś – Kierownik Departamentu Windykacji EULEO informuje: „Najwyższy czas na odzyskiwanie należności właśnie nadszedł. W dobie pogłębiającego się kryzysu, stajemy przed wizją niewypłacalności wielu firm. Decyzje o podjęciu działań windykacyjnych powinny zapaść już teraz – póki przedsiębiorstwa jeszcze mają środki do regulowania zobowiązań – jeśli firma chce uniknąć zatorów finansowych. Niższe zyski powodują, że dłużnicy próbują powetować sobie straty unikaniem płatności.”

Branża transportowa to kolejny przykład jak destabilizacja wpływa na cały sektor. Atradius, globalny lider ubezpieczenia kredytu kupieckiego i windykacji, opublikował wyniki analizy nad wpływem kryzysu sektora finansowego na kondycję branży transportowej. Wyniki badania, przeprowadzonego wśród 2500 firm pokazują, iż konsekwencje kryzysu kredytowego dotknęły już jedną trzecią ankietowanych firm. Połowa badanych spodziewa się pogorszenia sytuacji w przyszłości.

Pierwsze efekty kryzysu kredytowego zostały zaobserwowane przez ekspertów Atradius w czwartym kwartale 2007 roku. Utrzymanie dynamiki sprzedaży wymuszało systematyczne wydłużanie okresów, po jakich regulowane są płatności. W ostatnim okresie byliśmy świadkami wzrostu liczby wniosków o postępowania odszkodowawcze związane z tzw. złymi długami – czyli niemożliwymi do uregulowania ze względu na upadłość dłużnika. Ilość nieściągalnych należności systematycznie rośnie i przedsiębiorcy są tego świadomi. W przyszłości warunki współpracy oferowane przez nich kontrahentom będą zdecydowanie bardziej restrykcyjne – komentuje Bartłomiej Szlaz, Dyrektor Regionu Atradius Credit Insurance N.V. Oddział w Polsce. W przypadku polskiego sektora transportowego, eksperci Atradius alarmują, iż niesprzyjające warunki mogą powodować lawinę bankructw.

W obliczu zaistniałego kryzysu, firmy ubezpieczające należności niemal na pewno podniosą stawki ubezpieczeń. Spowodowane to będzie większą szkodowością ubezpieczeń. Ubezpieczyciele również starają się bronić przed negatywnymi skutkami kryzysu. Coraz częściej wykluczają branże wysokiego ryzyka takie jak: motoryzacyjna, spożywcza, a także: budownictwo, rolnictwo, tekstylia. Na polu firm windykacyjnych, pojawiło się w ostatnim czasie wielu nowych graczy, ale twarde reguły rynkowe powodują, że tylko najsilniejsze, posiadające odpowiednie zaplecze logistyczne i personalne będą w stanie przetrwać i rzetelnie obsłużyć klientów.

W związku z zaistniałą sytuacją należy zwrócić uwagę na potrzebę dostosowania wewnętrznych procedur kredytowych do wymagań trudnego i nieprzewidywalnego na dzień dzisiejszy rynku. Zdecydowanie większej uwagi i zaangażowania wymagają procesy kontroli i windykacji należności, zwłaszcza, że kredyt kupiecki był i wciąż jest najtańszą formą finansowania działalności. Dla części przedsiębiorstw może to być jedyna dostępna forma finansowania, jednak bez jakichkolwiek perspektyw spłaty zobowiązań. Warto mieć to na uwadze nie tylko przy całkowicie nowych klientach, ale też m.in. w przypadku odbiorców, którzy niespodziewanie zmieniają zdanie – nie będąc dotychczas zainteresowani ofertą dostawcy, obecnie chcą z niej skorzystać i to od razu na dużą skalę.

„Proponuję zawsze, zwłaszcza w przypadku nowych kontrahentów, sprawdzenie ich aktualnej wiarygodności . Wygodnym środkiem są oferowane przez EULEO raporty gospodarcze , ankiety handlowe lub kredytowe” mówi Małgorzata Bożek – Dyrektor Handlowy EULEO. „Każdy stały klient naszej firmy ma prawo do bezpłatnego Audytu Bezpieczeństwa Należności, prowadzonego w firmie klienta, zakończonego sugestiami co funkcjonuje dobrze , a co należałoby zmienić by nie narażać się niepotrzebnie na ryzyko utraty płatności. Swoją wiedzą i doświadczeniem chętnie się dzielimy, zapraszając wszystkich chętnych na szkolenia windykacyjne organizowane przez EULEO.” – kontynuuje.

Praktyka ostatnich kilku ostatnich miesięcy pokazuje , iż wiele firm wykazuje się w relacjach z nierzetelnymi kontrahentami większą czujnością (w miesiącach powakacyjnych zaobserwowano aż 84% wzrost ilości zleceń, a wzrost liczony kwotowo wyniósł aż 106% w stosunku do pierwszego półrocza).

Specjaliści w EULEO oceniają na bieżąco ryzyko oraz starają się przekazywać publicznie (za pośrednictwem platformy EULEO.NET oraz List Nierzetelnych Kontrahentów) wiedzę o potencjalnych zagrożeniach. Analizy poszczególnych branż prowadzone przez analityków z EULEO jednoznacznie wskazują na pogarszający się spływ należności i rosnącą liczbę upadłości w Europie, a w najbliższym okresie także w Polsce. Ilość spraw windykacyjnych we wrześniu 2008r. przekroczyła stan z dwunastu miesięcy roku poprzedniego, ciągle utrzymując trend wzrostowy.

Defensywna i restrykcyjna polityka banków w sektorze B2B, a zwłaszcza ograniczanie dostępności kredytów obrotowych wywoła najprawdopodobniej masowe zjawisko zadłużania się u dostawców. Jak wiadomo główną przyczyną bankructw w gospodarce rynkowej jest nie ujemny wynik finansowy, ale utrata płynności finansowej, tj. brak środków na bieżące działania operacyjne. Wg szacunków EULEO, najbliższe miesiące wymuszą na firmach zaostrzenie reżimu finansowego wobec odbiorców. Jedną ze skutecznych metod na utrzymanie płynności była, jest i będzie ścisła współpraca z firmami windykacyjnymi wyspecjalizowanymi w segmencie B2B w zakresie zapobiegania utracie płatności oraz windykacji wierzytelności. Ubezpieczenie należności stanie się produktem dostępnym tylko dla dużych i pewnych graczy, z branż o średnim i niskim ryzyku finansowym. Firmy windykacyjne zacierają już ręce, bowiem przyszłość w biznesie należy tylko do świadomych i odpowiedzialnych przedsiębiorstw. Centrum decyzji w firmach zostanie przeniesione do działów kontrolno-finansowych.

Małgorzata Bożek, Norbert Hadzewicz