Kupić tanio, sprzedać drogo

Jak donosi „Gazeta Finansowa” zakup nieruchomości w turystycznym kurorcie jest bardzo dobrą inwestycją. Nie tylko daje nam możliwość spędzenia wspaniałych wakacji, ale również zarobienia pieniędzy. 

„Znane miejsca Pierwszym celem inwestycji Polaków były słoneczne wybrzeża Hiszpanii –Costa Brava i Costa del Sol. Były to tereny dobrze znane Polakom z wakacyjnych wojaży. Po pierwszej fali inwestycji realizowanych przez przedstawicieli Europy Zachodniej nadszedł czas na Polaków. Wielu pośredników rozpoczynało współpracę z hiszpańskimi deweloperami i w początkowym okresie znalazła się nawet grupa zainteresowanych zakupami” – informuje „Gazeta Finansowa”. 

W Bułgarii niewątpliwym atutem była cena. Tu znów Polacy znaleźli się krok za Skandynawami czy Brytyjczykami, ale sądząc po polskich” ofertach apartamentów do wynajmu wielu naszych rodaków zdecydowało się na zakupy inwestycyjne w tym kraju. Największym powodzeniem cieszą się projekty deweloperskie zlokalizowane w najpopularniejszych kurortach nad Morzem Czarnym, gdzie apartament, który z powodzeniem możemy wynajmować turystom, możemy nabyć za nieco ponad 120 tys. zł” – pisze „Gazeta Finansowa”. 

„Kryzys sprawił bowiem, że ceny nieruchomości w wielu krajach spadły w dwucyfrowym tempie. (…)Polaków stać na więcej za granicą niż na początku roku. To dobra wiadomość, bo wciąż dobre okazje można znaleźć w Stanach Zjednoczonych. W lipcu liczba domów przeznaczonych na licytację wzrosła o 7 proc. w porównaniu do czerwca i aż o 32 proc. w ujęciu rocznym. Mimo więc, że amerykański rynek nieruchomości zdaje się sięgać już dna – wciąż będzie co kupić w najbliższym czasie. Należy przy tym pamiętać, że opłacalność naszej inwestycji nie będzie zależeć tylko i wyłącznie od ceny, ale także – a nawet przede wszystkim – od lokalizacji nieruchomości” – czytamy w „Gazecie Finansowej”.

Zakup domu bądź mieszkania w nadmorskiej miejscowości jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które posiadają wolny kapitał. Inwestycja w wakacyjne nieruchomości z pewnością zwróci się właścicielowi. Konkurencją dla polskich kurortów z pewnością są ciepłe plaże Hiszpanii, Chorwacji oraz przede wszystkim Bułgarii. Ceny w tych krajach są relatywnie niskie w stosunku do kosztów zakupu apartamentu w Polsce.
Ciekawym rozwiązaniem jest również zakup działki zlokalizowanej blisko morza w mniej znanej miejscowości turystycznej. Wartość tego terenu w przyszłości z pewnością będzie rosła wraz z rozwojem danego kurortu. 

Więcej w „Gazecie Finansowej” w artykule Marcina Jańczuka „Słoneczna strona inwestowania”.
K.H.

Źródło: Gazeta Finansowa