Tych nieustannie brakuje, w związku z czym właściciele nieruchomości żądają odszkodowań za niemożność swobodnego wynajęcia lokalu na rynku. Gminy płacą z tego tytułu krocie, donosi „Rzeczpospolita”.
„Kwoty odszkodowań płaconych przez samorządy właścicielom nieruchomości, którzy nie mogą eksmitować najemców, rosną lawinowo. Z roku na rok nawet kilkakrotnie. W 2009 r. w części miast były wyższe niż wszystkie wypłacone w latach 2001 – 2008. W Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Toruniu czy Sosnowcu wypłacone z tego tytułu kwoty wynoszą już od 1,5 do nawet kilkunastu mln zł„, informuje „Rzeczpospolita”.
„Duże miasta lokale mają, ale nie aż tyle, by dla wszystkich wystarczyło. Poznań wypłacił w zeszłym roku 6,35 mln zł, a na liście oczekujących w związku z eksmisją ma około 2 tys. osób. W Warszawie na lokal czeka ok. 2,4 tys. osób lub rodzin z wyrokami eksmisji”, czytamy w dzienniku.
Gminy starają się radzić sobie w niedostatkiem lokali socjalnych jak mogą. Tańszą i szybszą w zorganizowaniu alternatywą wobec bloków mieszkalnych mają być kontenery, zagospodarowywane na potrzeby mieszkaniowe. Tego typu lokale socjalne stanęły już w niektórych miastach Polski – m.in. w Sosnowcu czy Słupsku.
Więcej na ten temat w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”, w artykule Aleksandry Kurowskiej pt. „Miliony za brak mieszkań”.