Nowojorski Lazard, firma, która powstała w 1848 r. w Nowym Orleanie, zaoferował inwestorom 34,2 mln akcji, po 25 USD. To cena niższa od planowanej, bo zarząd i właściciele na czele z finansistą Brucem Wassersteinem chcieli początkowo za każdy papier 27 USD (oficjalne widełki ustalono na 25-27 USD). Ostatecznie wartość pierwotnej oferty publicznej Lazarda wyniosła 854,6 mln USD, czyli mniej niż pierwotnie zakładano, jednak i tak był to największy debiut banku inwestycyjnego w USA od 1999 r., gdy na giełdę trafił inny nowojorski potentat Goldman Sachs.
Biorąc pod uwagę cenę emisyjną kapitalizacja Lazarda wyniosła 2,5 mld USD. To znacznie mniej niż w przypadku lokalnych rywali. Wartość rynkowa Goldmana Sachsa wynosi teraz 52 mld USD, podobnie jak Merrilla Lyncha, a Morgana Stanleya 55 mld USD. Akcje Lazarda zadebiutowały wczoraj po 24,9 USD i było to zgodne z prognozami analityków – czytamy w „Parkiecie”.