Po raz pierwszy od 2016 r. liczba bankomatów spadła poniżej 23 tys. sztuk. Maszyn ubywa, ale liczba transakcji utrzymuje się na wysokim poziomie. Spadek liczby bankomatów dotyczy nie tylko Polski – to ogólnoświatowy trend.
Na koniec III kwartału 2018 r. na rynku dostępnych było 22 987 bankomatów, czyli o 316 urządzeń mniej niż w czerwcu – wynika z nowych danych NBP. Jeszcze na początku 2017 roku klienci mieli do dyspozycji o 764 sztuki więcej. Liczba bankomatów zmniejsza się systematycznie już od kilku kwartałów. Wyjątek stanowił okres przed wakacjami, kiedy operatorzy wystawili dodatkowe sezonowe bankomaty. Liczba transakcji w maszynach utrzymuje się jednak na wysokim poziomie. W trzecim kwartale użytkownicy wykonali 167 mln wypłat gotówki na łączną kwotę 87 mld zł.
Warto zwrócić uwagę, że z kwartału na kwartał rośnie liczba wpłat do urządzeń samoobsługowych. W III kwartale 2018 r. dokonano 13,55 mln wpłat, czyli więcej o 500 tys. niż kwartał wcześniej. W okresie od lipca do września 2018 r. w urządzeniach zdeponowano rekordową kwotę – łącznie 25,7 mld zł. To ponad 4 mld zł więcej niż w analogicznym okresie roku 2017 r.
Spadek liczby bankomatów to ogólnoświatowy trend, o czym kilka dni temu pisał Michał Kisiel na łamach Bankier.pl. Z danych firmy RBR wynika, że od roku 2017 ubywa bankomatów na całym świecie. Duży wpływ na ten stan rzeczy mają Chiny, gdzie znajduje się jedna czwarta wszystkich bankomatów. Według RBR to dopiero początek spadkowego trendu – odpowiada za to rosnąca popularność płatności mobilnych, która przekłada się na spadek zapotrzebowania na gotówkę.
W Europie na spadek liczby bankomatów wpływa redukcja sieci placówek, a co za tym idzie likwidowanie urządzeń znajdujących się w takich miejscach. Nie inaczej jest i w Polsce, o czym może świadczyć przykład PKO BP. W okresie od końca września 2017 do końca września 2018 r. bank zamknął 45 placówek. Jednocześnie ubyło mu 62 bankomaty.