Jak podaje gazeta, „najwięcej kart wydał Cetelem, który podobnie jak drugi w zestawieniu Lukas Bank przekroczył liczbę 1,2 mln wydanych kart kredytowych. Trzeci GE Money Bank ma 1,17 mln kart, a stawkę banków, które przekroczyły liczbę 1 mln kart, zamyka PKO BP.”
„Wysoka pozycja banków specjalizujących się w segmencie consumer finance wynika częściowo z faktu, że wydają one karty do udzielonych kredytów ratalnych. Na przykład Cetelem Bank oferujący kredyty we współpracy z sieciami handlowymi podpisuje umowy o kartę w momencie udzielania kredytu. Klient może aktywować taką kartę lub nie, ale wszystkie są wliczane do statystyki wydanych kart przez ten bank. Banki nie udzielają jednak informacji o tym, jaka część tych kart jest aktywna (tylko Pekao zaznaczył, że dane dotyczą kart aktywowanych).”, czytamy.
„Dwadzieścia pięć banków, które przekazały […] informacje, według danych na koniec pierwszego kwartału wydało łącznie ponad 8,2 mln kart. To o 2 mln więcej w porównaniu do sytuacji przed rokiem. Według szacunków analityków portalu Bankier.pl w tym roku w Polsce może zostać przekroczona granica 10 mln kart kredytowych.”, pisze „Rzeczpospolita”.
Karta kredytowa jest produktem cieszącym się coraz większa popularnością. Jeszcze do niedawna była symbolem luksusu, dziś o „kredytówkę” mogą ubiegać się osoby, które osiągają dochody na poziomie nawet 500 zł miesięcznie. Kredyt w karcie jest niestety drogi. Obecnie stawka oprocentowania może sięgać nawet 29 proc.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.