Lokata antyinflacyjna – ratunek dla oszczędności w Idea Banku

Jest sposób na to, aby uratować oszczędności przed rekordowo wysoką inflacją. Po zaskakującej informacji o jej wzroście aż do 5% w maju, Idea Bank wprowadza lokatę antyinflacyjną. Każdy kto ją założy będzie miał pewność, że osiągnie zysk nawet wtedy, gdy ceny będą dalej rosły.

Idea Bank, który kilka tygodni temu zapowiedział, że wyręczy rząd we wdrażaniu pomysłu „jednego okienka” (rejestracja firmy w jednym miejscu), dziś idzie na pomoc w zwalczaniu skutków rosnącej inflacji. – W obecnej sytuacji makroekonomicznej, gdy kolejny miesiąc z rzędu inflacja bije rekordy, a skala wzrostu cen zaskakuje najlepszych ekonomistów, trzeba zwracać szczególną uwagę na to, gdzie odkłada się pieniądze –ostrzega Jarosław Augustyniak, prezes Idea Banku. – Oszczędności zdeponowane w bankach przed rokiem, w większości wypadków przyniosły realne straty. Tylko niewielka część klientów otrzyma odsetki rekompensujące realny spadek wartości pieniądza i ewentualnie koszt podatku Belki – dodaje.

Pewny zysk mimo wzrostu cen

– Wprowadziliśmy nową lokatę: antyinflacyjną – zapowiada prezes. – Pozwoli ona nie tylko ochronić oszczędności przed wpływem skokowo rosnących cen, ale też osiągnąć realny zysk – podkreśla. Oprocentowanie lokaty uzależnione jest od wysokości inflacji. Na promocyjnych warunkach bank zaproponował w tej chwili algorytm: roczny wskaźnik wzrostu cen konsumpcyjnych plus gwarantowane przez cały okres lokaty 1,5 pkt. proc. Uwzględniając wczoraj ogłoszoną inflację na poziomie 5%, oprocentowanie wyniosłoby 6,5%. Dla zakładających teraz depozyt takie będzie oprocentowanie lokaty od lipca. Do końca czerwca obowiązuje stawka 6% (kwietniowa inflacja 4,5% plus 1,5 pkt. proc.).

Według danych Home Broker Doradcy Finansowi, średnie oprocentowanie lokat 12-miesięcznych na rynku wynosi obecnie 4,2%, a lokat 2-letnich 4,5% (depozyty o stałym i zmiennym oprocentowaniu). Nowa lokata Idea Banku nie tylko chroni więc oszczędności przed inflacją, ale jednocześnie jest wyjątkowo atrakcyjnym depozytem pod względem nominalnym. Lokatę antyinflacyjną można założyć na dwa lata, przy czym raz na kwartał można ją zerwać bez utraty odsetek. Taka konstrukcja daje zabezpieczenie na wypadek konieczności upłynnienia depozytu. Bank stosuje kapitalizację dzienną, co pozwala do końca tego roku uniknąć podatku Belki.

Minimalna kwota depozytu to 1 tys. zł, a maksymalna 14 tys. zł. Wyjątkowo w przypadku tej lokaty bank nie różnicuje warunków dla osób prowadzących działalność gospodarczą i klientów detalicznych. – Każdej osobie, która powierzy nam swoje oszczędności chcemy dać takie samo prawo do ich ochrony przed rosnącą inflacją – zapowiada Jarosław Augustyniak.

Inflacja będzie wysoka

Po kolejnym gwałtownym skoku inflacji w Polsce (5% to najwyższy poziom od 2001 r.), coraz trudniej wierzyć w jej szybki spadek. Historia podpowiada, że nawet jeśli dotarliśmy w tym cyklu inflacyjnym do najwyższego poziomu, to i tak ze względu na inercję zjawisk cenowych w gospodarce, w kolejnych miesiącach będziemy mieli raczej do czynienia ze stabilizowaniem wskaźnika cen na wysokim poziomie, niż jego spadkiem. Na taki scenariusz wskazuje również struktura wzrostu: wyrównują się proporcje pomiędzy zwyżką cen dóbr, które nie są zależne od prowadzonej polityki pieniężnej, oraz cen, na które ta polityka ma wpływ. W pierwszym przypadku chodzi na przykład o ceny żywności, czy paliw,
a w drugim o ceny dóbr konsumpcyjnych wyższego rzędu.

W dalszym ciągu otwarte pozostaje pytanie o pojawienie się tzw. efektów drugiej rundy, czyli przekładania się wzrostu cen w gospodarce na żądania płacowe, które prowadziłyby do utrwalenia wysokiej inflacji. Z tego punktu widzenia więcej mogą powiedzieć dane o wynagrodzeniach, które poznamy 16 czerwca. Spodziewany jest wzrost o 5,4% w skali roku, co oznaczałoby , że płace w ujęciu realnym praktycznie stoją w miejscu. Jeśli wzrost wynagrodzeń przyspieszyłby bardziej, oczekiwania na efekty drugiej rundy stałby się uzasadnione.

Źródło: Idea Bank