Lokaty jednodniowe – wciąż dają najlepiej zarobić

Rośnie popularność lokat o jednodniowej kapitalizacji, które pozwalają nie płacić podatku Belki. Na najlepszych z nich możemy zarobić ponad 7 proc. brutto w skali roku. Co więcej klienci mają do wyboru już nie tylko same lokaty, ale także antybelkowe rachunki oszczędnościowe.

O tym, że lokaty o jednodniowej kapitalizacji będą cieszyły się dużym powodzeniem wiadomo było już od początku ich wprowadzenia. Dopiero jednak od niedawna nastały prawdziwie złote czasy dla tych produktów. Banki bowiem wciąż obniżają oprocentowanie swoich tradycyjnych lokat – trudno jest dziś spotkać ofertę na ponad 6 proc. w skali roku, najczęściej będzie to ok 5,2 procent.

Banki obniżają oprocentowanie, bo podwyżka stóp procentowych oddala się, a równocześnie koszt pożyczania pieniądza na rynku międzybankowym spada. Pamiętajmy także o malejącej obecnie inflacji, która pozwala nam de facto więcej realnie zaoszczędzić.

Tymczasem lokata antybelkowa jest dla banku korzystnym rozwiązaniem – można zaoferować klientowi wyższe oprocentowanie, nie szkodząc równocześnie swoim marżom. W przeciwieństwie do zwykłych lokat, wzrost oprocentowania „jednodniówek” nie jest bowiem kosztem instytucji – bierze się z możliwości niezapłacenia podatku od zysków kapitałowych.

Jak wysokie może być to oprocentowanie? Najwięcej zarobić daje Getin Bank, z Lokatą Optymalną, która założona na 12 miesięcy może pochwalić się oprocentowaniem rzędu 5,65 proc. netto, co po odjęciu podatku Belki da zarobek 7,17 procent. To jedyna lokata, która oferuje dziś oprocentowanie przekraczające 7 procent. Niewiele mniej jest w stanie zapłacić grecki Polbank, który przez kryzys w swoim macierzystym kraju musi walczyć o zaufanie i depozyty klientów: 5,5 proc. netto, czyli 6,8 proc. brutto w skali roku, to drugi wynik na rynku.

Korzystnie wyglądają także oferty młodych, mniejszych banków: Meritum Bank oraz FM Bank, które także muszą szczególnie walczyć o klienta i kuszą go depozytami na odpowiednio 5,1 i 5 proc. netto (6,46 i 6,33 proc. brutto, czyli po odjęciu podatku od zysków).

Warto zwrócić uwagę, że nawet w przypadku tak korzystnej dla klienta oferty jak lokaty jednodniowe również i w tym przypadku nic nie zastąpi kartki, ołówka i odrobiny liczenia. Ewentualnie dobrego doradcy finansowego.

Uogólniając można powiedzieć, że depozyty unikającego podatku od zysków kapitałowych są optymalną propozycją dla dużej liczby klientów, przyglądając się jednak poszczególnym ofertom widać, że niektóre lokaty oferują dosyć niskie oprocentowanie, często niższe niż w przypadku dobrych lokat standardowych.

W siedmiu bankach oprocentowanie brutto, czyli te odpowiadające zwykłej lokacie, jest niższe niż 5 procent. Na przykład w Multibanku lokata jednodniowa oprocentowana jest na 3,2 proc. netto, dopiero dla posiadaczy vipowskiego konta Aquarius oprocentowanie podwyższane jest do 3,7 procent.

Innymi słowy oferta banków nie jest jednorodna, przed założeniem lokaty warto więc zrobić przegląd całego rynku i wybrać najlepszą dla siebie ofertę.

Tymczasem sama oferta staje się coraz bogatsza. Klienci mogą przebierać w propozycjach 16 banków, gdzie do wyboru mają 19 możliwości oszczędzania. Niektóre banki poszły bowiem o krok dalej i swoim klientom oferują nie tylko lokaty o jednodniowej kapitalizacji, ale także konta oszczędnościowe pozwalające ominąć podatek Belki. Tak zrobił np. Alior Bank, który do niedawna – jako jeden z pierwszych na rynku – oferował konto z rachunkiem overnight, gdzie odsetki były naliczane codziennie. Dziś dodał do niego antybelkową lokatę. Podobnie zrobił Meritum Bank, który oferuje zarówno lokatę internetową z codzienną kapitalizacją jak i MeritumKonto Silnie Zarabiające. Klient ma więc do wyboru albo uzyskać nieco większy zysk i zamrozić swoje środki na dłuższy czasu, albo mieć do nich dostęp cały czas za pomocą rachunku oszczędnościowego z nieco niższym oprocentowaniem. Lokaty są jednak wciąż bardziej popularne, spośród 19 ofert, 5 z nich to rachunki oszczędnościowe.

Lokaty z kapitalizacją dzienną nie są rozwiązaniem idealnym, przynajmniej nie dla każdego. Ich podstawową wadą jest ograniczona wartość środków, które możemy na nich zdeponować. Aby bowiem uniknąć podatku Belki odsetki od depozytu, aby podatek mógł być zaokrąglony do zera, muszą być niższe niż 2,49 złotych. To oznacza, że zdeponowana kwota nie może być wyższa niż pewien określony próg. W najlepszym przypadku granica ta będzie wynosić nieco ponad 20 tys. zł, w przypadku np. najwyżej oprocentowanej lokaty Getin Banku – zaledwie 10 tys. złotych.

Niedogodność da się w pewien sposób obejść, większość banków dopuszcza możliwość założenia większej liczby lokat. Jeśli mamy więc dużą sumę pieniędzy przeznaczonych na oszczędzanie możemy ją podzielić na kilka mniejszych. Oczywiście w przypadku kwot rzędu kilkuset tysięcy złotych może to sprawiać pewne problemy.

Ograniczenia w zakładaniu liczby lokat czy rachunków posiadają np. Eurobank, Invest Bank czy Kredyt Bank. W niektórych przypadkach problemem może być także wysoka kwota założenia lokaty: przykładowo w Invest Banku i BOŚ jest to 5 tys. złotych.

Decydując się na lokatę o jednodniowej kapitalizacji warto również zwrócić uwagę na termin, w jakim będziemy mogli oszczędzać. Najczęściej spotykane rozwiązanie to tradycyjne określenie progów (3,6,12 miesięcy), ale w niektórych przypadkach jak np. w Toyota Bank czy BGŻ lokata jest odnawiana codziennie, czyli de facto będziemy mogli z niej zrezygnować w każdym momencie.

Zestawienie depozytów z codzienną kapitalizacją odsetek

 

Źródło: Expander,
Oprocentowanie tam, gdzie to możliwe podane dla okresu 12 miesięcy

Źródło: Expander