Małe firmy doradcze mogą zniknąć z rynku

„Prawdopodobnie już w przyszłym roku wszyscy sprzedawcy funduszy będą musieli m.in. dokonywać szczegółowej oceny sytuacji finansowej klienta, prowadzić rejestr i archiwizować zlecenia, umowy, dokumenty, wdrożyć procedury kontroli wewnętrznej i wprowadzić systemy zabezpieczające dane osobowe inwestorów. To tylko niektóre z wymogów umieszczonych w rozporządzeniu do nowelizacji ustawy o funduszach inwestycyjnych.”, informuje gazeta.

„Zmiany pośrednio wynikają z unjjnej dyrektywy o rynkach instrumentów finansowych (MiFID), która ma zwiększyć ochronę klientów. Dotyczy to przede wszystkim firm inwestycyjnych, takich jak domy maklerskie czy podmioty zarządzające portfelami aktywów na zlecenie. Ministerstwo przy okazji zajęło się pośrednikami finansowymi sprzedającymi fundusze.”, pisze dziennik.

Gazeta pisze, że „obciążenia nowymi wymogami nie wytrzyma wiele małych, zatrudniających do kilku osób firm. – One nie są do tego przygotowane. Część z nich będzie musiała zrezygnować ze sprzedaży funduszy, być może dojdzie też do konsolidacji – mówi Ewa Małyszko, dyrektor finansowy w SEB TFI.”, czytamy.

W czerwcu rozpoczął swoją działalność Związek Firm Doradztwa Finansowego, skupiający największe firmy polskiego rynku doradztwa finansowego. Związek postawił sobie za cel stworzenie standardów pracy doradcy finansowego, oraz współpracę z organami ustawodawczymi przy tworzeniu regulacji dotyczących rynku firm doradztwa finansowego. Organizacja skupia jedenaście największych firm zajmujących się doradztwem i pośrednictwem finansowym: AZ Finanse, Bankier.pl, Dom Kredytowy Notus, emFinanse, Expander, Gold Finance, Goldenegg, Money Expert, New World Alternative Investments, Open Finance, Wealth Solutions. ZFDF to pierwsza duża wspólna inicjatywa największych firm polskiego rynku finansowego, które na co dzień konkurują ze sobą. Inicjatorem powstania organizacji był Bankier.pl

Więcej na ten temat w „Dzienniku”.

Na podstawie: Marta Chmielewska-Racławska, Dziennik