Marek Skała: Czy Euro przełamie gospodarcze bariery?

W siedzibie warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych zakończył się dwudniowy X Szczyt Gospodarczy Polska-Ukraina. Debata podsumowująca wyniki prac 5 zespołów roboczych, i wnioski płynące z obrad całego Szczytu przekazano Prezydentom Polski i Ukrainy. Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz wzięli udział w zamknięciu Szczytu organizowanego przez Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą i Klub Wschodni. Na zakończenie obrad głos zabrali obaj Prezydenci.

Debaty tematyczne dotyczyły najważniejszych zdaniem biznesu obu krajów obszarów współpracy. Mówiono o inwestycjach, handlu i turystyce, energetyce i infrastrukturze oraz roli samorządów we współpracy gospodarczej. Wskazano szanse, mówiono o zagrożeniach, nie unikano tematów trudnych. Przykładowo, pomimo podpisanych umów, nie są realizowane dostawy gazu do Polski w rejonie Hrubieszowa. Jednak nie lokalizowanie trudnych obszarów było głównym tematem podsumowań. Uczestnikami Szczytu byli biznesmeni, przedsiębiorcy, szefowie firm, stąd nacisk kładziono na to co można zrobić, przyspieszyć. Szczyt pokazał też jak szybko zmieniają się relacje polsko-ukraińskie w kontekście Euro 2012. Autostrada A4, przejścia graniczne, hotele, transport to tylko część ważnych tematów. Dziesiątki spraw wymagają uzgodnień – wspólne odprawy graniczne, obsługa kibiców, etc. Podkreślano dwie sprawy – bardzo sprawny, otwarty i efektywny przebieg rozmów oraz duży realizm i rozsądek. Jak podkreślił szef Polsko-Ukrainskiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota – wspólna praca biznesu i właściwych tematyce ministrów z obu stron można bardzo racjonalnie ustalić co jest możliwe i wykonalne w obecnym stanie prawnym i dzisiejszych realiach. Jacek Piechota nie ukrywał też, polski biznes jest zmęczony tym, że wiele problemów na Ukrainie jest trwałych, że „dwadzieścia lat życia w systemie postsowieckim to za dlugo”. Ten przywołany cytat pochodzi w wywiadu samego Wiktora Janukowycza, prezydenta Ukrainy. I dobrze, ze ta świadomość po stronie ukraińskiej jest, że planowane są reformy.

Organizatorzy podali, też że X Szczyt cieszy się największą popularnością wśród biznesu ukraińskiego od siedmiu lat. I niestety, ze względu na złe doświadczenia, duże ryzyko prawne, korupcję – na Sali było najmniej od siedmiu lat polskich przedsiębiorców.

Organizatorzy zobowiązali się do przekazania swojej oceny stanu współpracy gospodarczej i propozycji jak można ją poprawić. Wydźwięk wypowiedzi, także kuluarowych był bardzo pozytywny. Uczestnicy nie ukrywali, że wspólna praca przy organizacji Euro 2012 był dobrym katalizatorem do rozpoczęcia setek dobrych kontaktów w bardzo wielu dziedzinach. Stereotypowe stwierdzenia o dobrosąsiedzkich stosunkach bardzo szybko przestają być tylko sloganem, współpraca polsko-ukraińska może stawać się coraz lepsza. Jednak warunki sukcesu są twarde określone – na Ukrainie muszą zacząć obowiązywać standardy europejskie. Obaj prezydenci o tym wiedzą.

Przyjaciół poznaje się po tym – powiedział Prezydent Bronisław Komorowski – że nawet mówiąc gorzkie słowa, okazuje się szacunek, chęć współpracy. Prezydent Komorowski podkreślił, że Polska jest od lat konsekwentna – wspiera Ukrainę od wielu lat, bo w wielu sprawach wspólne działania Polski i Ukrainy będą zwyczajnie łatwiejsze. Jednak nie ukrywał tego, jakie braki w rozwoju lepszych stosunków widzimy z naszej polskiej strony. Prezydent Komorowski zadeklarował, ze Polska jest gotowa wspierać Ukrainę we wszystkich ważnych dla niej sprawach stawiając do dyspozycji „naszego dobrego przyjaciela i sąsiada” nasze polskie dwudziestoletnie doświadczenia.

Źródło: PR News