Przed kilkoma laty organizacja płatnicza Visa uprościła swój logotyp rezygnując z kolorowych dodatków. Teraz zmiany w logo wprowadza Mastercard.
W nowym logotypie zdecydowano się na odważny krok – całkowicie zrezygnowano z prezentowania napisu Mastercard. Firmę symbolizować będą nadal dwa nachodzące na siebie okręgi – czerwony i pomarańczowy. Nowy logotyp jest prostszy i ma wpisywać się w obecnie obowiązujące trendy. Z przeprowadzonych przez badań wynika, że 80 proc. użytkowników rozpoznaje logo Mastercard, nawet jeśli nie ma tam napisu.
Jak podaje biuro prasowe, logotyp Mastercard w odświeżonym wydaniu można obserwować już od listopada 2018 r. w wybranych kanałach marketingowych marki. Wydawcy kart oraz partnerzy nową symbolikę mogą stosować od 1 listopada 2018 r., zaś punkty akceptacji kart od 1 grudnia 2018 r., kiedy to na stronie Brand.mastercard.com pojawiły się projekty symbolu oraz wytyczne dotyczące jego stosowania. Logotypy na kartach płatniczych czy na naklejkach w punktach sprzedaży będą aktualizowane sukcesywnie, w miarę jak będą wymieniane. Sytuacja wyglądała podobnie przy zmianie identyfikacji wizualnej Mastercard w 2016 r.
– W dzisiejszych czasach coraz częściej komunikujemy się nie za pomocą słów, lecz znaków, graficznych ikon i symboli. W skali globalnej spontaniczna rozpoznawalność symbolu Mastercard bez towarzyszącej mu nazwy marki sięga aż 80 proc., dlatego też jesteśmy gotowi zrobić kolejny krok na drodze ewolucji marki, dołączając tym samym do elitarnego grona marek, które są reprezentowane samym symbolem. Został on zaprojektowany w ten sposób, aby był rozpoznawalny na wszystkich platformach cyfrowych, urządzeniach połączonych i w kanałach sprzedaży, komunikując markę w sposób prosty i przejrzysty – informuje biuro prasowe firmy.
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że Mastercard ma 44,4 proc. udziału w rynku kart płatniczych w Polsce. Dekadę temu było to 30 proc. W ostatnich latach firma przeszła do agresywnej ofensywy odbierając Visie ponad 14 proc. rynku. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości rynek podzieli się na pół między dwóch wydawców. Kart pozostałych organizacji (Amex i Diners Club) jest na rynku raptem kilkadziesiąt tysięcy.