Już 13 lutego mBank ogłosi start Supermarketu Ubezpieczeń Samochodowych, przygotowanego wspólnie z BRE Ubezpieczenia. Prace nad takim supermarketem toczyły się już od kilku miesięcy, równolegle z procesem rejestracji firmy ubezpieczeniowej powołanej przez BRE Bank.W supermarkecie pojawi się prawdopodobnie kilka produktów różnych ubezpieczycieli. Być może także ubezpieczenie sygnowane przez BRE Ubezpieczenia. Dużo wskazuje na to, że będzie sprzedawane pod neutralną marką, zapewne po to, żeby nie zniechęcać innych ubezpieczycieli.
Pod koniec zeszłego roku na stronach mBanku pojawiła się ankieta dotycząca ubezpieczenia samochodów. W ten sposób bank poznawał opinię swoich klientów, a także zdobywał bazę adresową. Każdy uczestnik miał obiecane zniżki na ubezpieczenie kupowane za pośrednictwem mBanku. Warto tutaj dodać, że strategia BRE Ubezpieczenia zakłada przede wszystkim sprzedaż „wartości dodanej” do ubezpieczeń innych zakładów. Chodzi na przykład o konkurencyjną wycenę szkód, dodatkowe assistance, etc. Taki pośrednik będzie mógł również zadbać o jakość świadczonych usług przez zewnętrzne zakłady, bo mógłby na przykład przejąć w imieniu klienta mBanku załatwianie wszystkich spraw związanych z wypłatą ubezpieczenia. Nie ma co przy tym wspominać o możliwości zaciągnięcia kredytu na ubezpieczenie.
To zupełnie co innego niż możliwość rozłożenia płatności na 12 rat. To ostatnie nie zwalnia ubezpieczyciela z wypłaty OC, w sytuacji gdy klient nagle przestaje płacić lub spóźnia się z płatnością. Dlatego nie jest to popularna opcja w ofercie firm ubezpieczeniowych. W przypadku kredytu jest zupełnie inaczej – bank zawsze może wysłać komornika, żeby odzyskać pieniądze z kredytu. Dzięki temu będzie można spłacać ratalnie wszystkie ubezpieczenia – nawet jeśli dany zakład tego nie przewiduje. Pieniądze bowiem dostaje od banku od razu.
Jednym słowem zapowiada się dość duża rewolucja na rynku, na miarę Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych. Sprzedaż polis w systemie direct staje się coraz popularniejsza, o czym świadczy chociażby wejście na polski rynek firmy AXA, czy udostępnienie kanału internetowego przez kilku innych ubezpieczycieli. Warto pamiętać, że na Zachodzie ubezpieczenia samochodowe należą do najchętniej zawieranych przez internet. Czy podobnie będzie w Polsce? Kiedyś zapewne tak. Być może SUS będzie miał w tym swój duży wkład – w końcu mBank to ponad 1.3 miliona klientów.