1 marca wszedł w życie nowy cennik w mBanku. Bank wycofał ze sprzedaży „stare” eKonta i mKonto Multi. W ich miejsce pojawiło się eKonto w dwóch taryfach: standard i plus. Ponadto bank wycofał z oferty karty MasterCard PaySIM.
O zamiarze wycofania kart mobilnych wydawanych we współpracy z operatorami T-Mobile i Orange nasi czytelnicy dowiedzieli się już wcześniej, jako pierwsi. Bank zrezygnował z inwestowania w technologię simcentryczną, czyli wymagającą od klienta płacącego telefonem wymiany karty SIM. Jeszcze w tym roku udostępni płatności HCE, które wykorzystują tzw. chmurę. Klienci mBanku mogą też korzystać z systemu płatności mobilnych Blik.
Bank zdecydował się uprościć ofertę rachunków osobistych. Z dniem 1 marca wycofał ze sprzedaży eKonto, eKonto mobilne, eKonto mobilne plus oraz mKonto Multi. W ich miejsce wprowadził jedno eKonto w dwóch taryfach – standard i plus. Konto standard będzie podstawowym rachunkiem oferowanym internautom, konto plus powstało z myślą o klientach potrzebujących dostępu do placówek. Podstawowa wersja bez bezwarunkowo bezpłatna, wersja plus kosztuje 5 zł jeśli na konto nie wypłynie 1000 zł miesięcznie. W zamian bank proponuje preferencyjne ceny operacji realizowanych w placówce.
W obu przypadkach opłata warunkowa za kartę wyniesie 4 zł, ale będzie można jej uniknąć dokonując 5 transakcji bezgotówkowych. W poprzednich pakietach obowiązywał limit kwotowy. W zależności od typu konta, klient musiał wydać od 200 do 300 zł.
Bank zmieni też oprocentowanie na rachunkach eKonto mobilne i eKonto mobilne plus, o które klienci wnioskowali do 31 marca 2015 r. W marcu zostanie ono obniżone o 1 punkt procentowy, a w maju całkowicie zniesione.
Bank podniósł opłatę za wydanie kart z programem lojalnościowym Miles & More. Dla kart Visa/MasterCard Miles & More opłata za wydanie karty głównej wzrosła z 50 do 100 zł, a dla karyt Premium ze 100 do 300 zł.
mBank jest już kolejnym bankiem, który zdecydował się na uproszczenie oferty rachunków osobistych. Wcześniej zrobiły to już m.in. Getin Bank czy BOŚ Bank. Do niedawna banki starały się oferować możliwie szeroką gamę rachunków, by sprostać oczekiwaniom różnych grup klientów. Dziś obserwujemy odwrotny trend – upraszczanie taryf i ujednolicanie oferty ROR-ów.