Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Citibank Handlowy podpisał umowę z Polkomtelem w sprawie wspólnego wydawania kart kredytowych! Znając ambicje banku i okrągłą rocznicę – w tym roku minie 10 lat od wprowadzenia przez ten bank kart kredytowych na naszym rynku, można się po tym kontrakcie wiele spodziewać!Citibank już jakiś czas temu stracił pierwsze miejsce wśród wystawców kart kredytowych. Mimo wszystko wciąż jest liderem, jeśli wziąć pod uwagę liczbę transakcji i ich wartość. Nie ma też co ukrywać, że posiadaczami tych kart są osoby raczej z wyższej bankowej półki, niż na przykład Lukasa czy GE Money Banku.
Citibank jest przykładem banku, któremu udały się karty co-brandowe. Motokarta Citibank BP należy do jednych z najbardziej popularnych na rynku plastików – wszystko za sprawą ciekawego programu lojalnościowego BP, połączonego z programem rabatowym banku. W odróżnieniu od innych kart, ta od razu daje klientowi wymierną wartość – za 10 zł może umyć samochód, taniej kupić ciastko z kawą, a od niedawna wziąć udział w bezpłatnym programie motoVIP. W przypadku pozostałych kart wydawanych z parterami – Elle i Erą – jest już gorzej. No właśnie – Citibank wydaje przecież karty kredytowe razem z siecią ERA. Czy nowy kontrakt będzie oznaczał utratę tego telekoma? Być może, chociaż patrząc na Orange może się okazać, że Era po prostu wpuści kolejnego bankowego partnera, a nie będzie zupełnie rezygnować z karty.
Plus był ostatnią siecią, która wzbraniała się przed wdrożeniem u siebie kart kredytowych. Głównie dlatego, że przykład jego konkurentów nie przekonywał zbytnio do takiego kroku. Interes opłacalny był raczej dla samego banku, który mógł eksplorować bazę klientów telekoma, nie dając praktycznie nic w zamian. Z tego też względu Polkomtel opierał się kolejnym propozycjom. Jak się okazuje, Citibankowi nie poszło wcale tak łatwo. Kilka miesięcy temu, kiedy już bank miał praktycznie kontrakt w ręku, prezesi konkurencyjnych instytucji zadzwonili do prezesa Bauca z protestem. Plus myślał w tym czasie nad kartą multipartnerską. Ostatecznie wygrała propozycja Citibanku – przynajmniej tak wynika z naszych niepotwierdzonych informacji.
Co będzie oferował Plus i Citibank? Zapewne program lojalnościowy, do tego zniżki Citibanku. Być może użytkownicy będą dostawać dodatkowe minuty, w zamian za transakcje bezgotówkowe – tak jak ma to miejsce w tym momencie w mBanku i mobile. Otwartym pytaniem pozostaje to, co zrobi teraz Era? Sam Plus już wielokrotnie kierował do swoich klientów oferty innych banków. Największym wzięciem cieszyła się ponoć oferta Banku BPH. Porażką okazała się próba sprzedaży w ten sposób kredytów eurobanku. Być może Polkomtel zdecydował się na współpracę z najbardziej doświadczonym graczem w obliczu wejścia na rynek kolejnego gracza – Play. Z tego też powodu ERA również może odłożyć decyzję o ewentualnej zmianie partnera dla swoich kredytówek.