MEW idzie na NewConnect

Trwa proces private placement spółki z branży energetycznej MEW, która w IV kwartale 2009 roku zadebiutuje na rynku NewConnect. Zarząd Firmy planuje pozyskać ok. 5 mln zł., co ma umożliwić budowę jednej Małej Elektrowni Wodnej  i rozpocząć proces inwestycyjny w dwóch kolejnych lokalizacjach.

Do końca 2016 roku spółka zamierza uruchomić 8 Małych Elektrowni Wodnych oraz rozpocząć proces inwestycyjny w 5 kolejnych lokalizacjach.

MEW planuje w przyszłości przeprowadzić jeszcze dwie publiczne emisje akcji. Pierwsza z nich zostanie zrealizowana na kwotę 12 mln zł w roku 2011. Emisja pozwoli spółce na sfinansowanie rozpoczętych procesów inwestycyjnych, oddanie 1 MW nowej mocy zainstalowanej i rozpoczęcie kolejnego procesu inwestycyjnego. Druga z nich zostanie zrealizowana na kwotę 17 mln zł w roku 2012 dzięki temu spółka sfinansuje dalsze procesy inwestycyjne i odda do użytku 1,5 MW mocy zainstalowanej. W sumie spółka w ramach trzech emisji akcji planuje pozyskać 34 mln zł. Dzięki sprzedaży prądu z Małych Elektrowni Wodnych o łącznej mocy  2,8 MW (zaspokaja to roczne zapotrzebowanie na energię elektryczną 5000-6000 gospodarstw domowych) spółka uzyska 5,3 mln zł zysku netto w 2013 roku.

– Budujemy Grupę Energetyczną opartą o dochody uzyskiwane ze sprzedaży energii wytwarzanej w Małych Elektrowniach Wodnych. Będzie to pierwsza spółka z sektora energetycznego notowana na NewConnect. Model rozwoju naszego biznesu został oparty na Społeczności Inwestorów, która aktualnie liczy 200 osób i nadal powiększa się dzięki napływowi nowych zgłoszeń. Wbrew stereotypowym wyobrażeniom, aby zasilić nasze szeregi nie trzeba dysponować pokaźnymi funduszami. Nasz pomysł został zaakceptowany, o czym świdczy liczba zgłaszających się Inwestorów. – mówi Marcin Markiewicz, Przewodniczący Rady Nadzorczej MEW. – Społeczność Inwestorów, podczas debiutu giełdowego, stanie się udziałowcem większościowym spółki, co wiąże się z objęcim pakietu 60 procent udziałów w akcjach nowej emisji.

Spółka już  teraz rozpoczęła przygotowania do budowy elektrowni wodnych. Wstępnie wytypowano 19 lokalizacji pod tego rodzaju inwestycje. Aktualnie trwa proces ich weryfikacji, dokonywane są specjalistyczne audyty, które obejmują kompleksowe rozpoznanie wszelkich kwestii mających wpływ na opłacalność tego typu przedsięwzięcia. Chodzi m.in. o warunki naturalne związane z ilością oraz szybkością przepływu wody, stan prawny dotyczący własności terenu oraz zapisy w planach zagospodarowania przestrzennego gmin, na terenie których elektrownie miałyby powstać.

Projekt realizowany przez spółkę MEW jest zgodny z założeniami dyrektywy UE z 23.01.2008 roku dotyczącej promocji wykorzystania energii uzyskiwanej z Odnawialnych Źródeł Energii (OZE). Dokument zawiera także postanowienia dotyczące Polski. W naszym kraju do roku 2020 docelowa ilość energii pochodząca z OZE musi wynieść 15 proc. Jeśli Polska nie wypełni zobowiązań,  będzie musiała kupować „zielone certyfikaty” od krajów, które mają nadwyżki produkcji. O tym jak wiele jest do zrobienia świadczy fakt, że udział energii odnawialnej w całkowitej energii sprzedanej odbiorcom końcowym, w roku 2006 wyniósł ok. 3,8 proc. Ten segment rynku ma bardzo dobre perspektywy rozwoju. Zakłady energetyczne są zobligowane do zakupu każdej ilości energii uzyskanej z OZE. Warto również zwrócić uwagę na parytety przyznane innym krajom, które dla Szwecji zostały ustalone na poziomie 49 proc., dla Łotwy na poziomie 42 proc. a dla Finlandii wynoszą 38 proc. Dla UE rozwój energetyki opartej na odnawialnych źródłach stanowi jeden z priorytetów. Oznacza to, że w kolejnych latach równiż Polska może zostać zobligowana do produkcji tego rodzaju energii na poziomie porównywalnym do krajów skandynawskich.
Źródło: MEW