Niemiecki mobilny bank N26 od dziś oficjalnie rozpoczął działalność w Polsce, Danii, Norwegii i Szwecji. Klienci mogą zakładać zarówno konta indywidualne, jak i firmowe.
Podstawowe konto w N26 jest darmowe. Rachunki są denominowane w euro i jest do nich wydawana karta Mastercard. Finansami zarządza się z poziomu aplikacji zainstalowanej w smartfonie. W ten sam sposób zakłada się konto. Bank N26 działa na zasadzie paszportu europejskiego – depozyty podlegają pod niemiecki system gwarancyjny.
Po pobraniu aplikacji na swój telefon należy wypełnić podstawowe informacje o sobie – imię, nazwisko, adres, e-mail i podać numer telefonu. Następnie aplikacja wywołuje połączenie wideo z konsultantem, który weryfikuje wprowadzone przez nas dane. W trakcie rozmowy konieczne jest także pokazanie swojego dowodu osobistego do kamery w smartfonie. Rozmowa prowadzona jest w języku angielskim, ale wydaje mi się, że wystarczy znajomość tego języka na poziomie podstawowym, by bez trudu przejść przez cały proces. Na koniec dostajemy SMS z hasłem do sparowania telefonu, możemy zdefiniować mobilny PIN do aplikacji lub dodać odcisk palca. Z informacji zamieszczonej w aplikacji wynika, że karta Mastercard zostanie mi przesłana w ciągu 2 tygodni.
Wersja biznesowa różni się od podstawowej dodatkowym cash backiem w wysokości 0,1 proc. od wydatków dokonanych kartą. W informacji prasowej możemy przeczytać, że konto biznesowe przyda się przede wszystkim freelancerom, którzy często podróżują za granicę.
N26 zadebiutował w 2015 r. Obecnie działa na 22 europejskich rynkach. W październiku miał ogółem 1,5 mln użytkowników, którzy miesięcznie generowali obroty na poziomie miliarda euro. N26 zapowiada, że jeszcze w tym roku wystartuje w Lichtenstainie i na Islandii. Zapowiada też wprowadzenie dodatkowych produktów – kart N26 Black i N26 Metal. W przyszłym roku N26 planuje debiut w Stanach Zjednoczonych.