Na co Pekao przeznaczy ponad półtora miliarda złotych?

„– Nie możemy dzisiaj stwierdzić, że to już koniec kryzysu. Dzięki silnej bazie kapitałowej bank jest odporny na wypadek niekorzystnego rozwoju sytuacji w gospodarce, zarówno polskiej, jak i światowej – mówi Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Pekao. – Jednocześnie silna baza kapitałowa stanowi fundament do dynamicznego rozwoju działalności bankowej.” czytamy w „Rz”.

„Analitycy nie wierzą, że Pekao jest zdolne wykorzystać kapitały na szybki wzrost biznesu. To bank, który uważany jest za konserwatywny, a jego zarząd nie jest promotorem agresywnego pozyskiwania udziałów w rynku. – Może to była decyzja właściciela, włoskiego UniCredit (ma ponad 51 proc. akcji Pekao – red.) – spekuluje Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. – Gdyby bank wypłacił większą dywidendę, większa część zysku trafiłaby do mniejszościowych akcjonariuszy i niższy byłby współczynnik wypłacalności całej grupy.” donosi „Rzeczpospolita”.

Wypłatę dywidendy zaproponowało jedynie kilka banków. Reszta postanowiła zatrzymać zysk i pieniądze przeznaczyć na przyszłe potrzeby kapitałowe. Do tej grupy banków należy m.in. ING Bank Śląski, który już zapowiedział, że dywidendy nie będą wypłacane.

Więcej w artykule Elizy Więcław „Co Pekao zrobi z 1,6 mld zł” w „Rzeczpospolitej”.